Czytelnik zrelacjonował nam zdarzenie w jednym z autobusów komunikacji miejskiej, którego był świadkiem. Kierowca tego autobusu wezwał policję i z jej pomocą zmusił do opuszczenia pojazdu dwóch młodych ludzi, którzy podróżowali nim w strojach roboczych. Czy miał takie prawo? Już wkrótce takie przypadki pomoże rozstrzygnąć monitoring.
Relacja Czytelnika: „Jak się ubrać do autobusu?”.
O stanowisko w tej sprawie poprosiliśmy Michała Góreckiego, specjalistę do
spraw marketingu i komunikacji społecznej w Zarządzie Komunikacji Miejskiej. Oto odpowiedź:
„To, w jakich sytuacjach prowadzący pojazd komunikacji miejskiej może odmówić pasażerom przewozu, jest uregulowane w stosownych przepisach porządkowych:
„Do pojazdu mogą nie być wpuszczone lub mogą być z niego usunięte osoby: nietrzeźwe, zachowujące się agresywnie wobec pasażerów lub obsługi pojazdu; wzbudzające odrazę brudem i niechlujstwem; które z innych powodów są niebezpieczne lub uciążliwe dla współpasażerów” (Przepisy porządkowe w miejskiej komunikacji zbiorowej w Elblągu, § 2 pkt 18).
Tak naprawdę, każda tego typu decyzja jest indywidualna, zależy od zmiennych okoliczności i jest po prostu subiektywna. Nie istnieją obiektywne normy o poziomie higieny osobistej osób przebywających w autobusie czy tramwaju. Dlatego też opisaną sytuację niezmiernie trudno jest ocenić i ewentualnie zakwestionować. Zdajemy sobie sprawę, że kierowca nie zawsze może prawidłowo ocenić wygląd pasażera, a czasem wręcz nie ma takiej możliwości.
ZKM w Elblągu interweniował już w tym temacie u wszystkich przewoźników w komunikacji miejskiej w Elblągu. Wystąpiliśmy o zwrócenie kierowcom szczególnej uwagi na tego typu problemy. Mamy nadzieję, że zarówno sytuacji, w których prowadzący pojazd podjął zbyt pochopnie decyzję o wyproszeniu z pojazdu, ale również sytuacji, w których kierowca, w uzasadnionym przypadku, nie skorzystał z tego prawa, będzie jak najmniej. Z pewnością pomoże w tym monitoring wizyjny w każdym autobusie komunikacji miejskiej. Przypomnę, że od nowego roku każdy miejski autobus będzie wyposażony w kamery, z pewnością pozwoli to rozstrzygać sytuacje sporne m.in. tego typu.
O stanowisko w tej sprawie poprosiliśmy Michała Góreckiego, specjalistę do
spraw marketingu i komunikacji społecznej w Zarządzie Komunikacji Miejskiej. Oto odpowiedź:
„To, w jakich sytuacjach prowadzący pojazd komunikacji miejskiej może odmówić pasażerom przewozu, jest uregulowane w stosownych przepisach porządkowych:
„Do pojazdu mogą nie być wpuszczone lub mogą być z niego usunięte osoby: nietrzeźwe, zachowujące się agresywnie wobec pasażerów lub obsługi pojazdu; wzbudzające odrazę brudem i niechlujstwem; które z innych powodów są niebezpieczne lub uciążliwe dla współpasażerów” (Przepisy porządkowe w miejskiej komunikacji zbiorowej w Elblągu, § 2 pkt 18).
Tak naprawdę, każda tego typu decyzja jest indywidualna, zależy od zmiennych okoliczności i jest po prostu subiektywna. Nie istnieją obiektywne normy o poziomie higieny osobistej osób przebywających w autobusie czy tramwaju. Dlatego też opisaną sytuację niezmiernie trudno jest ocenić i ewentualnie zakwestionować. Zdajemy sobie sprawę, że kierowca nie zawsze może prawidłowo ocenić wygląd pasażera, a czasem wręcz nie ma takiej możliwości.
ZKM w Elblągu interweniował już w tym temacie u wszystkich przewoźników w komunikacji miejskiej w Elblągu. Wystąpiliśmy o zwrócenie kierowcom szczególnej uwagi na tego typu problemy. Mamy nadzieję, że zarówno sytuacji, w których prowadzący pojazd podjął zbyt pochopnie decyzję o wyproszeniu z pojazdu, ale również sytuacji, w których kierowca, w uzasadnionym przypadku, nie skorzystał z tego prawa, będzie jak najmniej. Z pewnością pomoże w tym monitoring wizyjny w każdym autobusie komunikacji miejskiej. Przypomnę, że od nowego roku każdy miejski autobus będzie wyposażony w kamery, z pewnością pozwoli to rozstrzygać sytuacje sporne m.in. tego typu.
Michał Górecki, Zarząd Komunikacji Miejskiej w Elblągu”
oprac. PD