UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • ja sama stracilam dziecko kilkletnie w wypadku mialam kontakt z pania Arleta ale moj bol po stracie byl za ciezki dla tego stowazyszenia nawet moja pani psycholog nie potrafila tego udzwignac zostaam z tym sama stracilam sens zycia chcialabym zasnac i nic juz nie czuc
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    osierocona mama(2013-02-02)
  • Mnie w szpitalu poinformowano o możliwości pochowania dziecka, króte zmarło jeszcze we mnie, ale nikt nie powiedział mi o innych przysługujących prawach. Sama przypadkiem na nie trafiłam. Początkowo szpital na Królewieckiej stawiał się okoniem, ale krótko. Panie Rzepa i Chlebowska szybko ustaliły co i jak i dostałam wszystkie niezbędne papiery, żeby zarejestrowć dziecko.Szkoda tylko, ze tak jak w przypadku normalnego zgonu czas na załatwienie formalności ze szpitalem to 3 dni. Trzeba znać swoje prawa, żeby zdążyć. Tu macie bardzo przystępnie i konkretnie wyjaśnione co przysługuje kobiecie po poronieniu: www.babyboom.pl Wolno nam matkom nawet zadecydować o płci swojego nienarodzonego dziecka. To jest wymagane przy rejestracji urodzenia martwego.
  • Szpital ma obowiązek w ciągu 3 dni od tragicznego wydarzenia wystawić zgłoszenie urodzenia dziecka każdemu dziecku – niezależnie od tego czy ciąża trwała 7 czy 27 tygodni. Jeśli personel medyczny twierdzi, że nie może wystawić zgłoszenia urodzenia dziecka, ponieważ nie można określić płci płodu– powiedz, że mają obowiązek wpisać płeć domyślną, według intencji matki. Więcej znajdziecie na forum strony babyboom. pl Temat: uprawnienia rodziców po poronieniu/ urodzeniu martwego dziecka Warto przeczytać
  • I jeszcze jedno: Ze względu na to ze większość mam ma problem z "uprawdopodobnieniem płci" podaję podstawę prawną. Podkreślić również należy, iż rzeczona kwestia była przedmiotem oficjalnego stanowiska Ministerstwa Zdrowia wyrażona przez Departament Prawny (pisma z dnia 8 czerwca br. znak. : MZ-PR-024-6271-2/IT/06) zgodnie, z którym „ brak jest podstaw prawnych do odmowy wypełnienia pisemnego zgłoszenia dziecka". Jednocześnie, Biuro Praw Pacjenta przy Ministrze Zdrowia wystosowało pytanie do Departamentu Organizacji Ochrony Zdrowia Ministerstwa Zdrowia o kwestie sposobu wypełniania rzeczonego dokumentu w sytuacji, gdy są obiektywne trudności z ustaleniem płci. W odpowiedzi otrzymaliśmy informacje, iż w takich sytuacjach dopuszczalne jest stosowanie „ uprawdopodobnienie płci". Zastosowanie takiej metody wydaje się jedynym możliwym sposobem rozwiązania przedmiotowej kwestii szczególnie w kontekście legalnej definicji zwłok ludzkich zgodnie, z którą za zwłoki uważa się ciała osób zmarłych i dzieci martwo urodzonych, bez względu na czas trwania ciąży (§ 2 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2001 roku w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami ludzkimi Dz. U. z 2001 r. Nr 153,póz. 1783 z zm. ).
Reklama