UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Popieram takie akcje Policji ale chce zwrocic uwagę na debila bo kierowca go nie nazwe który jeździ po całym miescie w godzinach nocnych bardzo glosnym autem. budzi ludzi przez pol nocy a policja na gamonia nie ma haka?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    Jerzy1(2022-05-25)
  • siostra Maria... widać że ty to dziewica z ruskiego okopu... a księdzu ty bronisz ?
  • Z jakiegoś powodu pół świata ma dopuszczalne 0.5 promila, są kraje, gdzie dopuszczalne jest 0.8 promila (UK, Malta) czym się od nich różnimy? Jacyś gorsi jesteśmy, że u nas powyżej 0.2 to już przestępstwo? Ktoś musiał robić jakieś badania i na ich podstawie określił te normy. Dlaczego jest taka rozpiętość od 0 do 0.8? Sam po sobie wiem, że są dni kiedy mam 0.00,ale w ogóle nie czuję się na siłach wsiadać za kierownicę i nie robię tego, a są dni, że czuję się świetnie, tylko świat zdobywać, a wydmucham jeszcze 0.6 z dnia poprzedniego.
  • dlatego taka róznica bo u nas jest mocniejsza wódka
  • Post stwierdzający, że w większości państw dopuszczalna jest jazda po spożyciu alkoholu od 0,5 do 0,8 promila nie do końca polega na prawdzie. W 8 państwach europejskich wskaźnik alkoholu określony jest na 0,00 promila, m. in. tak jest w Czechach, Słowacji, Szwecji oraz w wielu panstwach Azji i Ameryki Południowej, a przykładowo Litwa określiła go na poziomie 0,3 promila. Ponadto tam, gdzie są wyższe wskaźniki jak w Niemczech nie dotyczą one osób, które nie ukończyły 21 roku życia lub posiadają prawo jazdy krócej niż dwa lata. W każdym państwie są odstępstwa od tych zasad, np. jeśli nawet kierowca w momencie kontroli mieścił się w normie, ale wcześniej był karany za jazdę po alkoholu. Te wysokości generalnie związane są z ogólną sytuacją "alkoholową" tzn. skalą zjawiska oraz zwyczajnie kulturą jazdy. U nas niestety jest to duży problem i nie można pozwolić na złagodzenie tych przepisów.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    1
    2
    Jedź z rozsądkiem.(2022-05-25)
  • @8* i kler - albo pedofilow z hollywood albo politykow
  • Ha, ha! Psy, smycze i piłeczki... Jak to się komponuje... Pet Shop... No brawo! Nie wiem dlaczego, ale przypomniał mi się podobny motyw z "Pitbulla", kiedy to Gebels dał dla synka Jareczka naklejki, aby ten rozdał je wśród dzieci i co z tego wyniknęło...
  • Gadasz jak pisowiec który nie widzi słyszy krzyku krzywdzonych dzieci na parafii ale chce wsadzić na 3 lata do więzienia kogoś kto wejdzie w czapce do kościoła. Wy jesteście poje....
  • @xfgh - Mogli panią policjantkę w lizak wyposażyć.
  • Może trochę niedowidzę, ale w godzinach 7- 20 często przemieszczam sie po mieście autem, a pieszo po Starówce i Śródmieściu, ale policji ani widu, pieszej to w ogóle. Bywajac za granicą widac, że tam są i pracują. U nas dzialają, jak pogotowie policyjne, siedzą przy biurkach i czekają na telefon o zdarzeniu. Pytając niedawno telefonicznie drogówkę czemu ich nie widac nawet w oczywistych miejscach jak Zeromskiego / Bema gdzie stale się wjeżdza na czerwonym -usłyszałem " No chyba nie postawię funkcjonariusza na każdym skrzyżowaniu. Przy takim systemie pracy w zakladach typu ABB, Alstom, czy GE na Stoczniowej te obiboki w mundurach po miesiącu byliby klientami Pośredniaka.
  • @Jedź z rozsądkiem. - Tak, tylko zauważ, że w Niemczech przestępstwo popełnia kierowca dopiero jak ma powyżej 1,1 promila we krwi, a poniżej jest to wykroczenie. I jak zwykle tekst o kulturze jazdy u nas, gada się o pladze pijanych kierowców w Polsce, gdzie na Zachodzie Europy łapie się ich więcej jak w Polsce i to pomimo braku tak częstych kontroli trzeźwości jak w Polsce i wyższych limitów w wielu krajach. Nie mówiąc już o tym, że w Niemczech niskoprocentowy alkohol mogą legalnie spożywać już 14 latkowie. Gada się o przekraczaniu prędkości, gdzie np. w Niemczech występują takie autostrady, na których nie ma limitów prędkości, a poza obszarem zabudowanym prędkość maksymalna jest tam wyższa o 10 km/h jak w Polsce, ludzie tam mogą sprawnie i szybko dojechać samochodem do celu.
Reklama