UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Zastanowiłem się nie 2, a 3 razy i nadal uważam, że jeśli ktoś wyciąga rękę, a jedyna robota, jaką się zajmuje, to robienie dzieci, to chyba jest coś nie tak. Rozumiem, że bywają różne sytuacje i chętnie pomagam ludziom w takich problemach, ale ZAWSZE podstawą jest to, czy ta osoba sama chce zakasać rękawy i własną pracą uzyskać jak najwięcej, czy woli siedzieć na du**e z wyciągniętą ręką żeby inni mi wszystko dali i za mnie zrobili. A dla chcącego praca jest. Duże zakłady ciągle potrzebują pracowników, nawet do przyuczenia. Trzeba tylko CHCIEĆ PRACOWAĆ. Dlaczego ktoś, kto ciężko pracuje na swoje pieniądze ma oddać je komuś, kto nic nie robi? Najpierw własna praca, potem dopiero prośba o pomoc. Nigdy odwrotnie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    22
    0
    Zennon.(2019-09-10)
  • Nic dodać nic ująć...Praca jest tyle że trzeba mieć chcieć pracować...A z tymi chęciami jest niestety jest źle...Lepiej brać niż coś dać na początek z siebie...
Reklama