UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Bardzo mi przykro to na prawdę olbrzymia tragedia, sam jestem po Sleeve i też miałem powikłania i 4 re-operacje wszyscy mi mówili że to operacja podwyższonego ryzyka, jak wycięcie wyrostka czy każda inna pod pełną narkozą, po 4 dniach po operacji byłem już w domu i zaczęło się moje piekło, najpierw zapalenie płuc, potem ropień, potem rozszczelnienie żołądka od maja do listopada szpital z przerwami 3-4 tygodniowymi, przy każdym moim powrocie mówiono mi że jestem "wyjątkowym przypadkiem" kiedy na korytarzu szpitalnym co i rusz poznawałem pacjentów z podobnym i takim samym powikłaniem jakoś moja wyjątkowość uleciała. Przed operacją ważyłem 160 kg i w wieku 36 lat usłyszałem że nie dożyję 45 jeśli się nie poddam operacji, miałem cukrzycę, olbrzymi cholesterol, bezdech, nadciśnienie a ja cholernie chciałem żyć i żyję, dziś mam 42 lata i cieszę się ze swoich 100kg ale po pięknym spadku do 89 kg po 4 latach od operacji przytyłem, najważniejsze co zawodzi to brak konsekwencji i ułożenie sobie w głowie że nie jest się już tą samą osobą, że nowy człowiek ma pełno obostrzeń, dieta, wzmożony wysiłek fizyczny i rezygnacja ze słodyczy i cukru. Z przypraw zostało mi już tylko patrzenie na solniczkę :( i tego nie umiem się wyzbyć i przez to przytyłem. Zastanówcie się niech ta historia będzie dla was ostrzeżeniem.
  • dasz radę chopie :)
  • Niech ta historia będzie nauczką dla grubasów z wyboru, maestro 160kg co ty robiłeś ? Sól zatrzyma wodę a nie ma wpływu ma Twoje porcje geniuszu.
  • Po operacji zapomnij o przyprawach, sól, pieprz, papryka, żadnych gazowanych żadnych fastfoodów najpierw płynna potem pół płynna dieta.
  • Chciałem jeszcze dodać do swojej wypowiedzi że operowany byłem w Warszawie, w klinice na Szaserów kiedy ordynatorem był tam profesor Paśnik - człowiek legenda, może nie prekursor bariatrii w Polsce ale człowiek który przeniósł standardy europejskie i amerykańskie na grunt polski. Operacja laparoskopowa ułatwia gojenie się i ogranicza inwazyjność jednak powikłania mogą po niej też wystąpić. Obecnie pan profesor nie jest już ordynatorem, odszedł na emeryturę ale nadal działa w prywatnej klinice. Sprawa następna psycholog i dietetyk są równie ważni w CHLO (Chirurgiczne Leczenie Otyłości) jak sam chirurg. Stany emocjonalne jakie występują po operacji to prawdziwa huśtawka. Najpierw jest mega euforia przez pierwszy okres chudnięcia, wszystko się chce, wszystko można a potem zastój wagi, miesiąc, drugi i trzeci i łapie się doła bo waga ani drgnie, coś tam nie wychodzi z partnerem, coś w pracy się dzieje i następuje zjazd, okrutny. Kolejną sprawą jest wygląd, po operacji i szybkim schudnięciu wygląda się jak w dużo za dużych chichach, skóra wisi, na brzuchu, cycki wiszą, na rękach obwisa ale widać obojczyk (tak dla was to dziwne ale ja byłem szczęśliwy jak zobaczyłem swój obojczyk) I to zdziwienie znajomych krórzy nie widzieli mnie pół roku i nie poznawali mnie bo najszybciej widać spadek wagi po twarzy i szyi.
Reklama