UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • A wiesz czemu nie protestuja??????? Bo maja wielkie gó...no do gadania, jak zaprotestuja to angielscy urzednicy odbiora im dzieciaka. Poczytaj sobie o tym
  • Ja bym chętnie posłała dziecko do szkoły ale do zerowki a nie do pierwszej klasy.Gdyby było więcej zerówek jestem pewną,że dużą część rodziców którzy pozostawili swoje dzieci w przedszkolach, posłała by swoje pociechy do szkół. A tak niestety , dużą część dzieci została w przedszkolach tym samym blokując miejsce młodszym kolegom.W wielu przedszkolach nie ma nawet naboru a rodzice 3 latkow maja pretensje do rodziców tych dzieci, którzy pozostawili swoje 6 cio łatki w przedszkolach. Niestety kochani pretensje proszę mieć do rządzących w tym kraju i w tym mieście...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    fazi33(2016-03-12)
  • Po co posyłać dziecko do szkoły gdzie nie ma warunków do nauki, a jedynie jest to ''moda"" stereotypowe myślenie. Czy nie lepiej posłać dziecko do szkoły gdzie jest jedna zmiana, a klasy są mniejsze? Widać że z myśleniem rodziców coś chyba jest nie tak.
  • Dziecku 7 -letniemu łatwiej jest w klasie pierwszej niż rok młodszemu dziecku. Siedmiolatek jest gotowy do wysiłku intelektualnego, jest chętny do zapamiętywania wielu treści, ma rozwinięty na tyle układ nerwowy, że swobodnie i z radością pokonuje kolejne etapy nauki w klasie pierwszej. Rozumie, że nie musi być zawsze pierwszy i umie czekać na swoją odpowiedź. Niestety tego 6-latek nie wie, nie stosuje, bo po prostu nie dojrzał, bo ma na to jeszcze 12 miesięcy czasu. Jeżeli dziecko takie znajdzie się za wcześnie w szkole, bez dojrzałości emocjonalnej( jest najważniejsza!) to zaczną się problemy natury emocjonalnej. Niekoniecznie od początku, ale może za jakiś czas okazać się, że rodzic bez pomocy psychologa nie poradzi sobie. Tak jest na ogół z gotowością do klasy pierwszej-99% gotowych 7-latków i wyjątkowe, naprawdę dojrzałe i przygotowane przez rodzinę 6-latki, stanowiące około 1 %.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    2
    mamasiedmiolatków(2016-03-12)
  • PIS zrobił to czego chcieli ludzie. Nikt nikomu nie zabroni iść do klasy pierwszej jako 6 latek, ale nagle 95% rodziców nie chce wolą, żeby dziecko zostało w przedszkolu i rozwijało się w swoim tempie
Reklama