UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
III Elbląski Bieg Uliczny
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • na liście swietojanski. sts-timing. pl jest tylko 3-4 ech zawodników z elbląga a więc jest szansa ze to "tylko" leniuchowatość organizatora w uzupełnieniu rubryki wpłata. w elblągu jest przecież więcej chetnych a by pobiec w tym biegu ale widocznie czekaja na ostatni dzwonek. miejmy nadzieje ze organizator uzupełni bezwłocznie liste zawodników którzy zapłacili.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    biec-nie biec ? biec !(2011-06-04)
  • Dzień później jest maraton w Lęborku i dużo Elblążan zamierza tam wystartować. Niestety kiedy w około zawody atestowane często darmowe z bogatym pakietem startowym, sytymi posiłkami na mecie, trudno się nie dziwić, że bieg piekarczyka upadnie o czym zresztą mówiłem już 2 lata temu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ktosław(2011-06-04)
  • Gratulacje dla organizatorów, że podjeli się organizacji biegu, uważam że jest to wspaniała impreza. Zawsze jako elblążanin będę brał udział w tym biegu i zachęcał innych. A ty proroku Ktosławie nie jesteś godny tej imprezy, Cwaniaku bezczelny !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    biegacz(2011-06-12)
  • uważam, że jest skandalem, że płacąc po terminie 40zł nie dostaję nic poza numerem startowym!! Rozumiem, że po terminie jest drożej ale co za to dostaję? numer startowy? Ktoś robi sobie jaja
  • biegacz nie jestem cwaniakiem. Wybieram po prostu lepsze biegi z sąsiednich wiosek.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ktosław(2011-06-12)
  • Ktosław masz prawo biegać gdzie ci się podoba, ale uważam jako elblążanin powinniśmy promować nasze elbląskie imprezy biegowe. Jest bieg Piekarczyka, Półmaraton Elbażant, może zorganizyją Crossmaraton, nie fajnie by było, trzeba zachęcać organizatorów. Może do Elbląga będzie przyjeżdzać coraz więcej biegaczy. Bądź pozytywnej myśi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    biegacz(2011-06-12)
  • Jest tyle możliwości na szybką elbląską dychę. Są sponsorzy tylko potrzeba kogoś z ambicjami kto się tym zajmie. imageshack.us Mozliwości przedłużenia odrodzenia, skrócenia finiszu na modrzewinie. Atest pełną parą z bardzo szybką trasą. Założe się, że przy takim cyklicznym biegu zaczęli by do nas przyjeżdzać coraz to liczniejsze grupy biegaczy. Ludzie chcą biegac po ulicach na trasach atestowanych a nie po bruku. Człowiek kocha rywalizację, najczęściej z samym sobą. Wielką radość sprawia poprawa życiówki na trasie obliczonej co do metra na pełnym dystansie. 9800m bez atestu po bruku w przypadku piekarczyka nie zachęca. Pod elbląskie miasteczka cieszą się z popularności takich biegów, kiedy Elbląg?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ktosław(2011-06-12)
  • Kogo się nie pytam czemu startuje w piekarczyku odpowiada "żeby coś się działo w Elblągu, może więcej biegów będzie" Startujecie tylko po to aby coś się zaczęło dziać. Dobra mina do złej gry.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ktosław(2011-06-12)
  • ja chcę promować moje miasto, ale jak mam płacić 40pln i nawet nie dostanę medalu to mam to w d. .
  • startowalem juz w roznych biegach zarowno w polsce jak i za granica. moim zdaniem biega piekarczyka to porazka! w czasie dni elblaga mozna by zorganizowac bieg ale po ulicach miasta np glownymi ulicami a meta moglaby byc na starowce, ale oczywiscie zaraz odezwaliby sie panowie i panie z wielkimi brzuchami i dupskami ze im to przeszkadza bo taki bieg utrudniu ruch dla samochodow a oni w tym czasie chcieli by swoja puszka pojechac na zakupy i musieliby zrobic objazd. i zaraz zaczelyby sie skargi i pisanie zazalen tak jak to bylo w przypadku gdy przez elblag przejzezdzal kolarski wyscig tour de pologne, pamietam jak wtedy elblaskie spoleczniaki pisali komentarze i zalili sie ze nie moga wrocic swoimi samochpodzikami do domku z pracy i ze musza stac w korkach. wiekszosc elblazan umarlaby po 40 minutowym spacerze z pracy do domu. mentalnosc elblazan jest zenujaca. nic dziwnego ze czeslaw lang zrezygnowal z przeprowadzenia etapu wyscigu przez nasze misto gdy zobaczyl ze elblaska cholota jest niezadowolona i tylko potrafi narzekac ze cos jest organizowane. takie miasto jak elblag powinno miec swoj bieg na dyche a nawet i swoj polmaraton oczywiscie mialyby to byc biegi uliczne w ktorych stare miasto byloby tylko kawalkiem trasy a ni9e tak jak to w przypadku piekarczyka caloscia. sam wzialbym udzial w piekarczyku ale dziwna dlugosc trasy i to ze w 95 % przebiega po bruku jakos nie bardzo mi pasuje tym bardziej ze udzial w tym biegu nie nalezy do najtanszych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    elbrunner(2011-06-12)
  • startowalem juz w roznych biegach zarowno w polsce jak i za granica. moim zdaniem biega piekarczyka to porazka! w czasie dni elblaga mozna by zorganizowac bieg ale po ulicach miasta np glownymi ulicami a meta moglaby byc na starowce, ale oczywiscie zaraz odezwaliby sie panowie i panie z wielkimi brzuchami i dupskami ze im to przeszkadza bo taki bieg utrudniu ruch dla samochodow a oni w tym czasie chcieli by swoja puszka pojechac na zakupy i musieliby zrobic objazd. i zaraz zaczelyby sie skargi i pisanie zazalen tak jak to bylo w przypadku gdy przez elblag przejzezdzal kolarski wyscig tour de pologne, pamietam jak wtedy elblaskie spoleczniaki pisali komentarze i zalili sie ze nie moga wrocic swoimi samochpodzikami do domku z pracy i ze musza stac w korkach. wiekszosc elblazan umarlaby po 40 minutowym spacerze z pracy do domu. mentalnosc elblazan jest zenujaca. nic dziwnego ze czeslaw lang zrezygnowal z przeprowadzenia etapu wyscigu przez nasze misto gdy zobaczyl ze elblaska cholota jest niezadowolona i tylko potrafi narzekac ze cos jest organizowane. takie miasto jak elblag powinno miec swoj bieg na dyche a nawet i swoj polmaraton oczywiscie mialyby to byc biegi uliczne w ktorych stare miasto byloby tylko kawalkiem trasy a ni9e tak jak to w przypadku piekarczyka caloscia. sam wzialbym udzial w piekarczyku ale dziwna dlugosc trasy i to ze w 95 % przebiega po bruku jakos nie bardzo mi pasuje tym bardziej ze udzial w tym biegu nie nalezy do najtanszych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    elbrunner(2011-06-12)
Reklama