Te dziewczynki dopiero stawiają pierwsze kroki w piłce ręcznej a opiekunowie tej drużyny nakręcają tak jak gdyby były co najmniej mistrzyniami świata. Trener Jerzy R kolejny raz usprawiedliwia porażkę drużyny tym że grały z seniorkami gdy tymczasem trener zespołu z Lubicza twierdzi, że jego drużyna to juniorki. Panowie trenerzy uzgodnijcie miedzy sobą czy to są juniorki czy seniorki i nie usprawiedliwiajcie własnej nieudolności takimi bredniami. Panie trenerze z Truso skoro usprawiedliwia Pan porażkę, że gra Pan z seniorkami to po prostu nie należało grać w II lidze i nie było by głupiego tłumaczenia. Drugi trener niczym się nie zajmuje tylko krytykowaniem decyzji sędziów. Skoro tak dobrze na tym się zna to niech zajmie się sędziowaniem a nie trenowaniem. A tak przy okazji czy Truso jest takim bogatym klubem aby zatrudniać aż dwóch trenerów w jednym zespole.
To nie jest usprawiedliwienie. Trener Ringwelski od początku mówił, że nie stawia na miejsce w tej lidze, a na doświadczenie. Więc wkraczając w to granie, zależało mu tylko na tym, żeby dziewczyny sobie pograły, nie na tym, żeby wszystko wygrały. Jest różnica.