UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Jak byłem mały(chyba 6 lub 7 lat)rodzice mnie zapisali na naukę pływania na orzełku (oczywiście ukończyłem celująco)Potem rodzice zapisali młodszego brata, też nauczył się tam pływać. Chodziliśmy potem z ojcem parę razy w tygodniu żeby szkolić się dalej w pływaniu - piękne czasy. Potem człowiek zaczął chodzić na delfina bo orzeł był w remoncie. Po jakimś czasie na delfinie zrobili karnety tylko dla wojskowych (mieliśmy to szczęście ze ojciec był zawodowym)Następnie chodziło się na odkryty, kocyk, dzieci się kąpały a rodzić stał i pilnował. Dla nas to była frajda :)Potem przestało jednak się tam chodzić bo syf zaczął się robić - woda była bardziej brudna niż w zalewie. Z czasem jak człowiek był starszy to zaczął jeździł nad morze i tak co roku. Na basem przestaliśmy chodzić. Teraz to ja jestem ojcem i mam dwójkę dzieci (chłopaków 4 i 5 lat)i też chciałbym ich gdzieś nauczyć pływać. Podjechałem do orzełka podpytać i słyszę że nie da rady bo muszą być grupy ehhh. No to jadę do delfina, nie da rady bo tylko wojskowi i karnetu też nie da rady załatwić (zlikwidowali całkiem)Kurde, na orzełka nie da rady, odkryty już nie istnieje, na delfinie nie da rady, cholera to gdzie?. .. .O jest jeszcze ten nowy crw. podjechałem. .. tragedia- przeludnienie. To gdzie dzieciaki mają nauczyć się pływać, w wannie? Ręce opadają. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    0
    kontynuacja(2020-09-02)
  • @kontynuacja - Mam wrażenie że albo nie jesteś z Elbląga albo nie do końca wiesz o czym piszesz. Mieszkam tu od 40 lat i nigdy nie widziałem basenu Orzeł, owszem Delfin to tak ale nie Orzeł chyba pomyliło Ci się z kinem. Mam także dwoje dzieci ale zamiast użalać się na internecie że nie mam jak nauczyć pływać to nauczyłem i wszystko. W Elblągu są jeszcze inne baseny niż te co wymieniłeś, tam też można było (nie wiem czy w okresie pandemii)uczyć pływać, poza tym szkoła i przedszkola organizują pierwsze nauki oraz można zapisać dzieci na kursy. Dziwię się, że mając do dyspozycji kilka basenów w mieście można narzekać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    prawdziwy pływak(2020-09-03)
Reklama