I to wszystko dlatego że "miasto Elbląg mecenasem sportu"jest. A tak na poważnie to sportu przez duże S to w Elblągu nie ma. To co jest to. .. rekreacja, ot co. W RM jest 3 radnych od sportu i kilku co się "sportem"interesują i co oni wnieśli nowego? No panie radny "mega"Tołwiński, panie radny "spiker"Matwiejczuk, panie "dolosowany"Burkhardt powiedźcie nam co z waszą wizją dot. sportu? Czy wam jest tak dobrze, że potrzeby rozwoju sportu już was nie interesują? A może jesteście pod wpływem "mentora od sportu"- "dyrektora z zawodu dyrektor"?