UWAGA!

Start nie sprostał liderowi (piłka ręczna)

 Elbląg, Start nie sprostał liderowi (piłka ręczna)
fot. Anna Dembińska

Piłkarki Kram Startu, po ośmiu ligowych zwycięstwach z rzędu, przegrały w Gdyni z miejscowym Vistalem 29:38. Porażka spowodowała spadek naszej drużyny na trzecie miejsce w ligowej tabeli. Zobacz zdjęcia z meczu.

Niedzielne starcie śmiało można nazwać hitem 24. kolejki, bo naprzeciwko siebie stanęły pierwsza i druga drużyna PGNiG Superligi kobiet. Przed spotkaniem zespoły dzieliły jedynie dwa punkty, gdynianki miały ich trzydzieści osiem, EKS trzydzieści sześć. Zwycięstwo Vistalu dało by im miano samodzielnego lidera (z trzema oczkami przewagi nad drugą ekipą), natomiast wygrana Kram Startu, dałaby naszym piłkarkom fotel lidera. Elbląscy kibice udali się tłumnie do Gdyni i tradycyjnie bardzo donośnie dopingowali swoją drużynę.
       Nasze piłkarki rozpoczęły mecz jakby nieco uśpione i już w pierwszej minucie spotkania straciły dwie bramki. Brak obrony, zbyt szybkie próby zdobycia gola, rzuty obok bramki elblążanek i gospodynie, po golu Joanny Szarawagi, prowadziły już 4:0. W końcu w 5. minucie ze skrzydła trafiła Aleksandra Jędrzejczyk, a rzut karny wykorzystała Sylwia Lisewska i w 6. minucie było 4:2. Wydawało się, że przyjezdne nawiążą równorzędną walkę, jednak to miejscowe grały świetne zawody. Nieszczelna defensywa, nieskuteczne rzuty Startu i Vistal dorzucił kolejne dwie bramki. Przerwa na żądanie Andrzeja Niewrzawy na niewiele się zdała. Po wznowieniu nadal na parkiecie dominowały podopieczne Pawła Tetelewskiego, które w 8. minucie miały już sześć bramek przewagi. Zmiana w elbląskiej bramce również nie przyniosła większej liczby skutecznych interwencji. W kolejnych akcjach obie drużyny myliły się w atakach i przez cztery minuty padła tylko jedna bramka z rąk Sylwii Lisewskiej. Przełamanie znów dała naszej drużynie Aleksandra Jędrzejczyk, wykorzystując kontrę. Od 14. do 20 minuty nadal skuteczniejsze były gospodynie, które na każde trafienie elblążanek, odpowiadały dwoma golami. Przy stanie 15:7 na rozmowę zaprosił swoje zawodniczki Andrzej Niewrzawa. Reprymenda szkoleniowca podziałała na nasze piłkarki. Do bramki trafiała Joanna Waga, Paulina Muchocka, a także nasze skrzydłowe i EKS zminimalizował straty do sześciu bramek. Wynik pierwszej połowy na 20:14 ustanowiła Dominika Grobelska.
       Zawodniczki Kram Startu nie raz już w tym sezonie udowodniły, że potrafią wyjść z takich opresji, jednak do siatki trafiły dopiero w 34. minucie. Co prawda gdynianki do tego czas rzuciły tylko jedną bramkę, jednak w kolejnych akcjach dwukrotnie pokonały naszą bramkarkę. Kolejna przerwa na prośbę Andrzeja Niewrzawy nie wybiła piłkarek Vistalu z rytmu. Gospodynie bardzo łatwo gubiły elbląską obronę, a same stawiały mur praktycznie nie do przejścia dla elblążanek. Od 37. do 44. minuty miejscowe zawodniczki rzuciły sześć bramek, przy tylko dwóch Startu, co dało im najwyższe w tym meczu prowadzenie, bo aż dwunastobramkowe (29:17). Do końca spotkania pozostał zaledwie kwadrans i trudno było sobie wyobrazić, że elblążanki zdołają odrobić taką stratę. Dopiero w ostatnich minutach nasze piłkarki zagrały lepiej w ataku. Dwukrotnie z linii 7. metra trafiła Daria Gerej, a po przechwycie i kontrze Pauliny Muchockiej, tablica wyników wskazywała 34:28. Niestety kolejne niecelne rzuty naszych piłkarek pozbawiły jakichkolwiek złudzeń na korzystny wynik. Ostatnią bramkę dla naszej drużyny po dwójkowej akcji, wykończyła Magdalena Szopińska. Gdynianki za to błyskawicznie kontrowały nasze nieudane ataki i ostatecznie wygrały mecz 38:29.
      

 


       Vistal Gdynia - Kram Start Elbląg 38:29 (20:16)
       Vistal
: Kordowiecka, Gapska - Janiszewska 8, Zych 7, Kozłowska 7, Szarawaga 5, Stanulewicz 2, Matieli 2, Kulwińska 2, Urbaniak 2, Borysławska 1, Lalewicz 1, Gutkowska, Dorsz.
       Start: Szywerska, Powaga - Muchocka 4, Lisewska 4, Jędrzejczyk 4, Gerej 3, Waga 3, Stokłosa 3, Grobelska 3, Świerżewska 2, Szopińska 1, Balsam 1, Kwiecińska 1, Andrzejewska.
      
       Wyniki 24. kolejki grupy mistrzowskiej:
       Pogoń Baltica Szczecin - MKS Selgros Lublin 25:21
       Metraco Zagłębie Lubin - Energa AZS Koszalin 24:22
       Vistal Gdynia - KRAM Start Elbląg 38:29
      
       Tabela:
       1 Vistal Gdynia 40 pkt.
       2 Metraco Zagłębie Lubin 37 pkt.
       3 Kram Start Elbląg 36 pkt.
       4 MKS Selgros Lublin 36 pkt.
       5 Pogoń Baltica Szczecin 32 pkt.
       6 Energa AZS Koszalin 30 pkt.
      
       Kolejny pojedynek nasza drużyna zagra w środę (12 kwietnia) w Elblągu z Pogonią Szczecin.
      
      

Patronem medialnym Kram Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

      
Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Sport

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • niezle sie panienki popisaly. 40 bramek stracic to trzeba umiec. narobily apetytu na medale, ale jak zwykle najwazniejsza czesc sezonu zawala i tradycyjnie skoncza na 4tym miejscu
  • Od stycznia w lidze i pucharze 11 meczy wygranych pod rząd. Kiedyś musiał przyjść słabszy moment. Gramy dalej!
  • nic się nie stało, przegrana w Gdyni wliczona w koszty, gramy swoje i na koniec świętujemy Mistrzostwo Polski
  • Nic się nie stało dziewczyny! Jedziemy do końca!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    22
    2
    kibicSTARTU1234998(2017-04-09)
  • Każdy jeszcze gdzies straci punkty. W środę tylko zwycięstwo!!!
  • Dziewczyny ze Startu dawały z siebie 100% i to było widać. Trudno. W końcu wygrane pod rząd musiały się skończyć. Jest to zimny prysznic dla dziewczyn na środowy mecz z Pogonią, który jak wszyscy mają nadzieję Elbląski Start wygra!!!
  • Cieszysz się?
  • Mało szczęścia w ataku, luki w obronie. Trudno! To był tylko jeden mecz. Tylko 2 punkty w ogromie 16, które można zdobyć, a nawet, które trzeba zdobyć i które zdobędziemy. Ja w to wierzę. A ty? Ta jedna porażka jest niczym w tłumie zwycięstw, jakie START ostatnio odnosił. Ta jedna porażka nie jest załamaniem zwycięskiej passy, lecz jedynie drobnym przerywnikiem. Ja w to wierzę. A ty? Może i jestem naiwny, ale przynajmniej moje życie ma sens, ponieważ opiera się na wierze. Wierze, nie tylko w Boga, którego zawsze stawiam na pierwszym miejscu, ale także w EKS. W środę kontynuacja passy. Nieważne, że została ona zaburzona. Ważne, że START wygra. Ja w to wierzę. A ty?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    18
    4
    kibic94w3tylkoEKS(2017-04-09)
  • @kibic94w3tylkoEKS - Brednie.
  • @EKS - Jezeli to jest to 100% to nie wrozy jakos. Nadzieja matka glupich.
  • Portel wpisuje się w gdyńskie klimaty nie publikując mojego wcześniejszego postu o naszych wspaniałych kibicach i ich transparencie, z którym walczyli gdyńscy ochroniarze. .. .Może będzie innym dane co jest na halach blokowane ??? Klub kibica jest the best ! Byłem pierwszy raz i gdyby nie życie w UK jeżdziłbym jak najczęściej z mieszanym towarzystwem. .. Dziewczyny walczcie, bo zostało z Pucharem 9 meczy, czyli lecimy, lecimy i. .. dalej walczymy. .. . Ostatnio wpadam na nasze dziewczyny Asię Wagę, Sylwię Lisa. .. i obiecują walkę. .. Pani Stelina, której tata trenował mnie w piłkę tez to obiecała. Młode pokazują, że kochają walkę, więc lecimy dziewczymy, a po sezonie się bawimy. .. COME ON !!!!!
  • Jeszcze jedna piłka w stronę sztabu trenerskiego. .. Czy nie można w ciężkich momentach spróbować naszych skrzydłowych przesunąć bardziej do środka odpuszczając skrzydła i skupiać się na obronie środka pola ??? Dzisiaj w Gdyni leworęczna Zych - 7 bramek - Kozłowska prawa ręka 7 bramek do tego Szarawaga 5 i Kulwińska 2 bramki z koła plus 2 ze środka rozegrania Matieli, czyli w tył 23 ze środka tylko od 5ciu zawodniczek. Może warto spróbować środek blokować odpuszczjaąc skrzydła ??? Następne pytania do sztabu trenerskiego po następnym meczu. Wczesniej był Lubin i skrzydło z praworęczną Jochymek a teraz środek, Blokujmy środek, a będziemy mniej tracili bramek i więcej rzucali dzięki kontrą. Młode dzisiaj w 2 połowie też pokazały, że walczą, Trenerska ławka musi obudzić się i gramy !!!!!
Reklama