UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
W lodowatej wodzie myśli o tropikach
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • jestem jedynym lodowym pływakiem na świecie , pływam tylko wtedy gdy do specjalnych worków w majtkach wsypię 2 kg lodu, jestem mistrzem świata we wszystkich kategoriach, pływam w wannie co jest dodatkowym utrudnieniem bo się ledwo w niej mieszczę
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mistrz swiata(2017-12-27)
  • @Ailatan - Ludziska mają też inne hobby niż pływanie w zimnej lodowatej wodzie i dlatego jest ich setki w mieście (trzeba czytać ze zrozumieniem);
  • @yghm - niech zacznie propagować sport we własnej rodzinie, bo jakoś nie widzimy efektów tej aktywności (patrz - ukochana, naburmuszona żoneczka);
  • @andrzejk - Przeciwieństwa się przyciągają;)
  • A moim zdaniem jesteś super bo jesteś sobą Marcin i tak trzymaj. Zawsze będą gadać z różnych powodów z reguły z zazdrości albo braku wyobraźni. Trzymamy kciuki -sasiedzi ????
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Angelika (2018-01-02)
  • @Guest02 - Tutaj nie masz racji. Pływając/ruszając się w zimnej wodzie ciało wychładza się dużo szybciej niż stojąc spokojnie lub poruszając się spokojnie. Płynąc szybko odsłaniasz miejsca gdzie naczynia krwionośne są najbliżej pod skórą (pachwiny, pachy), woda opływa Cię szybciej czyli odbiera więcej ciepła, a do tego zanurzasz głowę, co powoduje wychłodzenie najważniejszego organu czyli mózgu.
  • @Ailatan - Zapraszam na zawody 13 stycznia 2018 do Katowic. Możesz popłynąć 2 razy 1km jednego dnia jak kilka/kilkanaście osób na świecie. Więcej chętnych się chyba nie znajdzie. Znam Marcina osobiście i miałem okazję nie raz z nim popływać i wiem, że jest dobry w tym co robi. Dodam też, że wbrew pozorom nie jest to sport należący do tych łatwych. Dodatkowo Marcin pokonał "Lodowa Milę" jako jeden z chyba 6 Polaków i jeden z około 300 osób na świecie.
Reklama