UWAGA!

Zagrać na sto procent

 Elbląg, Zagrać na sto procent
fot. Anna Dembińska

Szczypiornistki Startu w sobotę (30 stycznia) zagrają kolejny mecz we własnej hali. Przeciwnikiem elblążanek będzie mocna ekipa z Kobierzyc - Dwa razy nam się nie udało wygrać, za trzecim powinno się udać - powiedział trener Krzysztof Kotwicki.

2021 rok rozpoczął się dla elblążanek niepomyślnie. Najpierw przegrały w Lubinie, a później dwa kolejne mecze we własnej hali z mistrzyniami Polski i Piotrcovią Piotrków Trybunalski. W sobotę będą miały trzecią okazję by wywalczyć punkty na elbląskim parkiecie. Niestety drużyna boryka się nie tylko ze spadkiem formy, ale także z problemami kadrowymi. W poprzednich pojedynkach kontuzji nabawiła się Aliona Shupyk, Katarzyna Cygan, Paulina Stapurewicz oraz Barbara Choromańska. Po zastrzyku z osocza w bark grać nie powinna także Alicja Pękala. Czy osłabiony Start będzie w stanie pokonać mocne kobierzyczanki? Trener Krzysztof Kotwicki jest dobrej myśli.

- Przed meczem trzeba widzieć sto procent szans, a dopiero po ostatni gwizdku będzie można mówić o straconych szansach. Wierzę w to, że nawet jak będziemy grali w siedem czy osiem zawodniczek, to jest szansa na zwycięstwo. Receptą na Kobierzyce może być konsekwentna gra w ataku. My nie mamy problemów z obroną, tylko mamy problem w ataku, bo trochę gubimy piłek, rzucamy mało skutecznie, a z tego idą kontry i przegrywamy. Liga w tym roku jest tak nieobliczalna, że każdy z każdym może wygrać. Piotrcovia ogrywa mistrzynie, Kobierzyce walczą, Ruch wygrywa z Elblągiem. Jest jeszcze dużo meczów i dużo punktów, ale podstawowym warunkiem jest wygrywanie u siebie. Dwa razy nam się nie udało wygrać, za trzecim powinno się udać - powiedział szkoleniowiec, który od początku stycznia współpracuje z trenem Andrzejem Niewrzawą. - Start to bardzo fajny zespół. Panuje w nim fajna atmosfera i paradoksalnie nie wiem czemu nie ma wyników, jeszcze tego nie rozgryzłem. Kilka dość pechowo przegranych meczów, do tego kontuzje. Gdyby zespół wygrał dwa, trzy mecze więcej to zupełnie inaczej pracowałby treningowo i inaczej grał. Teraz jesteśmy w dołku, dziesięć przegranych spotkań, ciężko się z tego wychodzi, ale zawsze wierzę że z tego można wyjść. Gdybym nie wierzył że będzie lepiej, to bym nie przyszedł do Startu - dodał Krzysztof Kotwicki.

Przed Startem bardzo trudne zadanie. KPR Gminy Kobierzyce to solidny zespół, który w tym sezonie wygrał już dziesięć meczów, a przegrał jedynie dwa. Odwrotny stosunek zwycięstw do porażek mają elblążanki. Podopieczne Edyty Majdzińskiej poniosły porażkę jedynie w drugiej i trzeciej kolejce z Lubinem i Lublinem. Potem grały od zwycięstwa do zwycięstwa, zrewanżowały się najmocniejszym ekipom w lidze i w sumie ubierały już dwadzieścia osiem punktów, dzięki czemu zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli.

Początek sobotniego starcia w hali przy al. Grunwaldzkiej o godz. 16. Transmisję ze spotkania będzie można śledzić na kanale zobacz.tv.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

 

Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w dziale Start

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Przejadą się po Nas jak walec zapewne. Szkoda prądu na grunwaldzkiej, można by zagrać na jakiejś sali w podstawówce.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    3
    Kibicka(2021-01-29)
  • Dziewczyny, nikt z fanów ręcznej przy tylu kontuzjach od zespołu znajdującego się w kryzysie nie oczekuje z Kobierzycami zwycięstwa ale na parkiecie dajcie z siebie wszystko. W meczach u siebie z Ruchem, Jarosławem i Koszalinem musicie zacząć wygrywać. Pamiętajcie, że gracie dla kibiców a nie dla trenera, jego dni są już policzone.
  • Komentarz godny desperata, widzisz, że one już doszły do ściany ze swoimi możliwościami sportowymi.
  • Na 100% w łeb.
  • Kotwicki jest za Niewrzawę?
  • Czy to, że od kilku lat do klubu trafiają zawodniczki z ograniczonym potencjałem i przeciętnymi umiejętnościami gry (z małymi wyjątkami)to jest wina tych dziewczyn, czy tego kto odpowiada za transfery i je do tego klubu sprowadził ? Dodam tylko, że wszystkie transfery były konsultowane z trenerem. Czy to, że dziewczyny nie robią postępów a niektóre w ogóle się nie rozwijają to jest wina tych dziewczyn, czy tego kto i jak je trenuję, czyli trenera ?
  • Będą baty na 1000% czyli 11,12 mecz przegrany z rzędu, a mogło być inaczej gdyby zarząd wcześniej pomyślał i z poprzednich roczników wybierał dobre dziewczyny x Truso i je szkolił i doświadczał na meczach a nie na ławce tak jak to robią w innych kubach. Zaplecze klubu jest bardzo ważne wszystkich nie da się kupić bo klubu PO prostu niestać nawet jak w klubie rządzą Pisiory. Czas na zmiany w kadrze trenerskiej i zarządzie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    2
    Młody123(2021-01-29)
  • Kibice zluzujcie z pretensjami do dziewczyn. To, że grają poniżej oczekiwań nie jest ich wina, są trenowane przez trenera, który przed sezonem kazał im pobiegać trochę po Dolince, parę razy zabrał na siłownie i to miało dać im siłę oraz kondycję na cały sezon … Pan trener bazuję na wiedzy, którą zdobył na studiach AWF 30 lat temu … Ten zespół potrzebuje impulsu w postaci nowego ale sprawdzonego szkoleniowca.
  • Andżej zniszył potencjał Elbląskiej piłki ręcznej jak i pracę kadry trenerskiej i pracę dziewczyn
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    2
    bierut(2021-01-29)
  • Andżej zniszczył Elbląską piłkę ręczną, włożoną pracę trenerów, pracę dziewczyn i przez co zmarnował kasę z miasta z dotacji
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    bierut(2021-01-29)
  • No z takimi kibicami możecie Panie gracz dno i muł. Regres w jakości gry, zero postępów i wszystko to nie wina zawodniczek. Gratuluje logiki kibicom.
  • W pełnym składzie byłoby niełatwo pokonać Kobierzyce. Z takimi brakami w składzie będzie trudno, ale trzeba walczyć bo nie ma drużyn nie do pokonania. Jeżeli walczysz przegrywasz czasami, jeżeli nie walczysz przegrywasz zawsze. Powodzenia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    marek 2323(2021-01-29)
Reklama