UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Pomysł "magicznej" promocji miasta powziął już Malbork, organizując doroczny "Magic Malbork", niemniej pomysł zaiste ciekawy. Życzę sukcesów!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mike016(2012-11-07)
  • Azael Owszem, Malbork też coś próbuje z "magią", ale czy widziałeś na YT np. ich "spot Magic Malbork"? Właśnnie takie spoty są dla mnie "oklepane". Opisałem to jako mix urywków filmowych, muzyki i napisów. Różnica jest zasadnicza, bo na ich spotach są sztuki iluzjonistyczne, pokazy ogni itp. A w mojej koncepcji chodzi o stworzenie nowej jakości, nowej rzeczywistości która będzie intrygować i przyciągać uwagę. Taką, która zapadnie w pamięci. Z resztą ten spot to tylko przykład. Pomysłów mam wiele, jak choćby "dinozaury w Bażantarni" :) Przypuszczam, że osoby zainteresowane tworzeniem czgoś takiego w grupie też wniosłyby wiele ciekawych i nie szablonowych idei.
  • Może i pomysł dobry- ale kilka rzeczy mi się tu nie klei. Jaki mag, co on robi w Elblągu? Już dużo lepsza akcja z Piekarczykiem, przynajmniej jest jakieś odniesienie do historii miasta. Druga rzecz, ulica starego miasta, zdewastowane kamienice? Powybijane okna? Co to? Do czego to przypiąć? Mag gadający po łacinie w zdewastowanym Elblągu - bez jaj.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    silver eje(2012-11-07)
  • Azael do silver eje: twoje pytania są jak najbardziej zasadne, ale. .. Czy oglądając trailery gier, filmów, marek sportowych, samochodowych i innych, czy zastanawiasz się nad takimi szczegółami? Np. czy zastanawiasz się, dlaczego w trailerze "Zmierzchu tytanów" są takie a nie inne sceny? Skąd na przykład się ktoś wziął w tym a nie innym miejscu? Zapewnie nie. Nie zastanawiasz się, bo 1) albo jest to nie istotne w danym momencie 2) albo wiesz, że deowiesz się tego kiedy obejrzysz film. Podobnie tutaj. Spot nie musi wyjaśniać. Wręcz przeciwnie powinien zostawić jak najwięcej pytań, które będą na tyle intryujące, że skłonią do bliższego zainteresowania się (w tym przypadku) miastem. Jeśli chodzi o piekarczyka, to pomysł ciekawy, ale autor musiałby mieć przynajmniej szkic pomysłu jak osadzić go w całości. Np. do tak ukazanego pomysłu go nie da rady "wsadzić", bo niby czym będzie piekarczyk rzucał, bułkami? A łopata zamiast drąga. .. no, ja tego nie widzę, ale to nie zamyka sprawy i albo spot nabiera nowego kształtu, albo rodzi się pomysł na osobny spot z piekarczykiem.
  • Azael - mała sugestia czy pomyślałeś o tym żeby np. Od wieży (baszty) przeciągnąć liny przez Starówkę. I nad głowami przechodniów - umieścić którąś ze swoich postaci. Umieszczenie nawet roweru na linie - to nie jest zbyt trudne technicznie. Przemieszczanie - ruch nad głowami może dać efekt znakomity. To jest do zrobienia. Wymaga trochę pogłówkowania. To nie musi być rower - niech to będzie wehikuł czy inna machina. Ale niech będzie ciekawa i intrygująca.
  • Azael Cz: nie bardzo cię rozumiem :) ale nasunąłeś mi pewien (kolejny) pomysł. Gdyby taki mag zafunkcjonował w świadomości odbiorców, byłby atrakcją festynów (najbardziej dla dzieciaków doby telewizora i komputera). Osoba przebrana za takiego maga przechadzałaby się tajemniczo miedzy uczestnikami eventu. Mogłaby zadawać ludziom zagadkę, a kto odgadnie otrzymałby jakąś nagrodę. .. to pomysł na późniejsze wykorzystywanie idei zapuszczonej najpierw w formie filmu.
  • Azael W podobny sposób mogłyby być wykorzystywane inne "obiekty" "elementy" innych rozmaitych produkcji.
  • No chopie: 1) albo jest to nie istotne w danym momencie - jak może być nieistotne? To kiedy będzie istotne? Jeśli tak podejdziesz do zagadnienia to oglądający stwierdzi że spot w sumie też jest nieistotny. 2) albo wiesz, że deowiesz się tego kiedy obejrzysz film. - no to czego się dowiem jak obejrzę film? Że w Egu był mag gadający po łacinie i naprawiający zdewastowany Elbląg? Samo w sobie jest to bez sensu, bo nie ma żadnego odzwierciedlenia w historii. - Podobnie tutaj. Spot nie musi wyjaśniać. Wręcz przeciwnie powinien zostawić jak najwięcej pytań, które będą na tyle intryujące, że skłonią do bliższego zainteresowania się (w tym przypadku) - zainteresowania czym? Elblągiem, ok, ale zainteresowanie po obejrzeniu spotu który jest nieistotny? Masło maślane- masz chęci, masz pomysły- ale nie ubieraj tego w bylejakość. Bo albo twierdzisz, że wyjaśnienie nie jest potrzebne, albo że się coś tam później wyjaśni- nie rób z ludzi durni; ) No chyba, że mag naprawi zdewastowane kładki nad rzeką Elbląg- a o Piekarczyku warto pomyśleć jak pisał ktoś wcześniej. Po "odwaleniu roboty" czytaj spotu Piekarczyk zastyga przy bramie w znanej wszystkim pozie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    silver eje(2012-11-07)
  • Autorze, z jednej strony mówisz o niedopowiedzeniach, które mogą być stosowane w takich spotach, a z drugiej strony wchodzisz w taką dosłowność, że jak piekarczyk to bułki. Bardziej chodzi o to, jak ktoś tu wspomniał, że mag mówiący łaciną jest mocno oderwany. .albo inaczej: do niczego nie można go odnieść w kontekście naszego miasta czy rejonu. Sam pomysł ogólnie rewelacyjny.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ;::;;;(2012-11-07)
  • Piekarczyk był magiem druidów myślę że dał by rady swą magiczną łopatą zaczarować Elbląg :) Azael niezłe pomysły. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Von Ballack(2012-11-07)
  • Azael Silver eje: założyłem, że będziesz się trzymał wariantu nr2 i się nie pomyliłem. W tym przypadku "obejrzeniem filmu" jest odwiedzenie Elbląga i poznanie jego prawdziwej historii. Jest jeszcze taki wariant, że nie musi to być pojedynczy spot, ale seria spotów (które w swoim założeniu są ograniczone czasowo, to nie są 60minutowe filmy). Gdyby to była seria to mógłby być też taki, który opowiadałby historię poprzedzającą (w tym przypadku jak doszło do zniszczenia miasta). Ale to są kwestie, które omawiałaby i uzgadniała cała grupa. Co do piekarczyka, wszystko ok, ale kto powiedział, że taki spot musi trzymać się realiów historycznych. Oczywiście piekarczyk jest do wykorzystania, ale to już osobny pomysł.
  • Gościu, masz fajny pomysł ''cz '' podpowiedział Ci o tym co ja widziałem we Francji. Tylko tam na rozwieszonej linie na rowerze, bez opon jeździł facet przebrany za śmierć. Ty zrób coś podobnego. I przestań dyskutować z ludźmi co Ci mówią, że ten balon nie poleci. Nie tłumacz im, że w środku jest hel, a ten jest lżejszy od powietrza itp. Albo lecisz - albo dyskutujesz i objaśniasz. Czyj do cholery jest ten balon ? Twój ? To leć !!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Teżcztyam(2012-11-07)
Reklama