UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • U nas tez są kosztowne faworyty i faworyci oraz mendowate i złośliwe karły, damy i nie damy dworu, historia zawsze się powtarza
  • oto ich bajka - rzucimy się na schody i zdobędziemy je szturmem będą się toczyć po schodach głowy tych którzy stali na szczycie i wreszcie zobaczymy co widać z tych wysokości jaką przyszłość jaką pustkę nie pragniemy widoku toczących się głów wiemy jak łatwo odrastają głowy i zawsze na szczycie zostaje jeden albo trzech a na dole aż czarno od mioteł i łopat To Herbert i jego "ze szczytu schodow"
  • Gęby za lud krzyczące sam lud w końcu znudzą, I twarze lud bawiące na końcu lud znudzą. Ręce za lud walczące sam lud poobcina. Imion miłych ludowi lud pozapomina. Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie. A to dla odmiany Mickiewicz Liryki Lozanskie
  • Instruktor WOPR to już pewny kandydat na przyszłego Prezydenta Polski. Premierem zostanie komentatorka Maria. I to będzie duet Tysiąclecia. .
  • @Instruktor WOPR - Wierzymy, że nastanie w końcu "normalność"i że wrócisz.
  • Kolejna nuda zgorzknilej baby. Nudziara. Jak była przy korycie to inaczej mówiła. Obłuda przez tą panią przemawia
  • To jego włoskie, rodowe imię imię i nazwisko. We Francji używano formy sfrancuszczonej. Wikipedia to trochę mało.
  • @Osoba - Widać że nie człowiek
  • To nie ta osoba, czy masz obsesję na punkcie p. Koseckiej - gamoniu?
  • Dzisiaj pisarka Maria leczy zadawnione kompleksy intelektualne. Ciężar wiedzy historycznej uwiera i powoduje, że autorka Lączy wszystko z wszystkim. Powstają w ten sposób euforyczne ciągi symultanicznej Prawdziwy Sylwester erudycji.
  • Był taki jeden filozof zwany ludem, który za cholerę nie trawił historii i wszelkie historie puszczał koło uszu. I byłby robił tak dalej, ale życie zweryfikowało jego niezłomne poglądy. Otóż w chwili słabości, postanowił ruszyć z posad bryłę świata i wraz z jemu podobnymi. I o dziwo ruszyli, ale bryła ruszyła z takiego kopyta, że o zabraniu się z nią nie było mowy. Chyba, że skakać do niej, jak do pociągu, ale to grozi kalectwem niechybnym. Tak więc nasz bohater został się z niczym, jak ten przysłowiowy gwóźdź w desce. Ale nie stracił nadzieji, że jeszcze i mu zaświci słońce i będzie na pierwszych stronach poczytnych gazet. A może nawet internetowych. Bo najważniejszy jest optymizm i pewność siebie. To nic, że z wyglądu zwykle nic, ale nos w górę, brew w górę i już widać idzie ktoś. I to nie zwyczajny ktoś, ale potencjalny gigant. Olbrzym. A przecież przynależność jego jest mikra, nieduża zaledwie marszałek Senatu. Ale podobno, każdy marszałek nosi tytuł prezydenta zastępczego i tylko kiedy zechce, kiedy tylko poczuje taką potrzebę powoła siebie na każde stanowisko w państwie. Jest taka możliwość, co prawda od niedawna, ale jest. A taka zaklęta w żabę księżniczka, nawet sama siebie nie umie pocałować, aby się odczarować i żebrze do każdego przechodnia - Weź mnie pocaluj, no nie bądź świnia i chytrus. .. Jakie to smutne i upakarzajace. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    1
    mieszkaniec.(2020-05-29)
  • Taki trochę łopatologiczny ten felieton
Reklama