UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • W tym czasie mój ojciec pracował jako spawacz w Zamechu. W1948 wrócił z niewoli w Niemczech, przedtem był w Ostaszkowie jako akowiec, skąd z kolegą uciekł. .Po dwóch miesiącach po pożarze w Zamechu dostał pismo że ma się zgłosić do NKWD w Warszawie. Nie pojechał i dzięki temu przeżył. Ponoć strasznie mścili się nad tymi co wrócili z Francji, i wszystkich Akowców. Uznawani byli za szpiegów. Reszta co zjechała się nie wiadomo skąd utworzyli PZPR. Wrócili na ziemie odzyskane. Kto zna historie to przyjechali na gotowe wyganiając ludzi którzy tu mieszkali od pokoleń a nie byli to tylko Polacy. Co dziwniejsze że teraz sprzedają nieruchomości które nigdy sami nie postawili. Na jakiej podstawie prawnej nie wiem ale boję się że znajdą się kiedyś właściciele i mnie stąd pogonią. Wypisz wymaluj będzie to samo co się dzieje w Warszawie. Tam to chociaż stolica Polski a tu co. dzie to samo co się dzieje w warszawie
Reklama