- A moim
zdaniem - Zobacz 13
komentarzy - Zobacz
fotoreportaż - Zobacz lokalizację
zdarzenia na planie - Wersja
do druku - Podaj
dalej
Zamknij
Wpisy w kategorii Wypadki drogowe (z rannymi)
Proszę czekać
Dziś (2 lipca) około godz. 11.10 na ul. Łęczyckiej na wysokości posesji nr 32 nissan dachował do przydrożnego rowu. Autem jechały dwie kobiety. Jedna z nich została zabrana do szpitala na badania. Zobacz zdjęcia.
- 61-letnia kierująca pojazdem nissan tiida, jadąc ul. Łęczycką od strony cmentarza Dębica w kierunku ul. Grottgera, wyjeżdżając z łuku drogi z niewyjaśnionych przyczyn nagle zjechała na pobocze, przecinając przeciwległy pas ruchu - mówi sierż. sztab Maciej Krztoń z elbląskiej "drogówki". I kontynuuje: - Następnie odbiła mocno w prawo, nissan przejechał na prawą stronę drogi i wpadł do rowu, dachując. Świadkowie zdarzenia, którzy jechali z przeciwka, mówią, że prędkość z jaką jechał nissan była nieznaczna. Z kolei kierująca powiedziała nam, że w pewnym momencie coś się stało z układem kierowniczym jej pojazdu i zblokowało jej kierownicę.
Na miejsce oprócz policji wezwano pogotowie ratunkowe i straż pożarną. Strażacy z JRG1 zabezpieczyli miejsce zdarzenia, postawili nissana na koła i odłączyli akumulator. Zespół pogotowia ratunkowego zabrał do szpitala na badania pasażerkę, która odniosła ogólne obrażenia ciała. Kierująca była trzeźwa.
- Odcinek ul. Łęczyckiej, na którym doszło dzisiaj do dachowania, jest dosyć niebezpieczny - dodaje sierż. sztab. Maciej Krztoń. - W ciągu roku dochodzi tutaj do kilkunastu zdarzeń drogowych. W tym samym rowie leżało już kilka aut. Warto, aby kierowcy jeździli tędy ze szczególną ostrożnością i stosowali się do obowiązujących tu ograniczeń prędkości - kończy elbląski policjant.
Na miejsce oprócz policji wezwano pogotowie ratunkowe i straż pożarną. Strażacy z JRG1 zabezpieczyli miejsce zdarzenia, postawili nissana na koła i odłączyli akumulator. Zespół pogotowia ratunkowego zabrał do szpitala na badania pasażerkę, która odniosła ogólne obrażenia ciała. Kierująca była trzeźwa.
- Odcinek ul. Łęczyckiej, na którym doszło dzisiaj do dachowania, jest dosyć niebezpieczny - dodaje sierż. sztab. Maciej Krztoń. - W ciągu roku dochodzi tutaj do kilkunastu zdarzeń drogowych. W tym samym rowie leżało już kilka aut. Warto, aby kierowcy jeździli tędy ze szczególną ostrożnością i stosowali się do obowiązujących tu ograniczeń prędkości - kończy elbląski policjant.
Witold Sadowski