UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • No bo ciężko pracujemy, właśnie odpisuje z pola, bo plewię truskawki. Tak są takie, ja takie mam swoje warzywa np marchew, buraki ćwikłowe, pietruszka, koper, seler, por i cebula i owoce też mam truskawki, wiśnie, śliwki jabłka, ale mam niedużo- tyle, ile sam zdołam oplewić. Ciężko pracujemy, bo nie mamy urlopów, zwolnień lekarskich, Świąt bo krowie trzeba dać jeść nawet w święta i wyrzucić obornik i wydoić 2 razy dziennie. Do tego dokumentacja i stosy papierków, wypełnianie wniosków. Pilnowanie w nocy jak krowa ma się cielić, a pryskanie i nawożenie nie zajmuje tak dużo czasu, najwięcej to oranie, sianie i bronowanie a na wiosnę koszenie trawy, pracownie i zwożenie i układanie siana. Ja mam nieduże gospodarstwo- ok 30 ha, to jeszcze nie mam tak bardzo dużo pracy, ale na pewno więcej niż 8 h w mieście, ale tacy co, mają po 50-100-200 ha to mają pracy po uszy.
  • Prasowanie
  • @Zen - To może lepiej rozrzucać obornik na polach jak chemię???
  • @Zen - -"wypełnianie wniosków. " - żeby dostań kasę za friko !!! W tym jesteście wręcz znakomici !!! A potem za tą kaskę sru chemię na pola !!!
  • No napisałem przecież, że zamiast polifoski 300 kg/ha można dać obornik w dawce 35 ton na ha, ja tak robię np., ale też jest tylko ściśle określonych ternmin kiedy można go wywozić, bo Unia nawet to uregulowała i nie można go wywozić kiedy indziej, bo kara jest. Nawet trzeba obliczać i zapisywać ile kg azotu wytwarza w oborniku, każda sztuka bydła w gospodarstwie. Jak się sprzedaje obornik to też musi być umowa i na niej napisane ile kg azotu się sprzedało obliczone na bazie wskaźników opracowanych w UE na każdą DJP czyli dużą jednostkę prseliczeniową bydła.
  • Nie za Friko, tylko za spełnienie bardzo wielu wymogów, o których już wiele razy pisałem. Mówiłem Ci, że też możesz kupić ziemię i brać kasę za ,, Friko".
  • @Zen - To czemu ja zwykły pracownik po spełnieniu wymogów nie dostanę ani grosza? Mimo, że płacę podatki na takich ja ty i też chciałbym dostać kasę za friko.
  • Jak spełnisz wymogi to dostaniesz. każdy dostanie, tylko musisz obsiać swoją ziemię w terminie, posiadać numer ewidencyjny gospodarstwa, wypełnić wniosek do końca maja zgodnie z powierzchnią zasiewów co do 1 ara. Prowadzić ewidencję zabiegów agrotechnicznych, spełniać dyrektywę azotanową, ramową dyrektywę wodną, cross compliance i dostaniesz, oczywiście jak nie masz zwierząt, bo jak masz, to wtedy musisz mieć oczywiście jeszcze numer siedziby stada i każda sztukę bydła z 2 kolczykami, paszport na każdą sztukę, księgę inwentaryzacji bydła i dokonywać tam odpowiednie wpisy o narodzinach w terminie do 7 dni od narodzin musisz zarejestrować taką sztukę w KOWR, a jak sprzedaż to też musisz to zarejestrować. Musisz mieć odpowiedniej wielkości stanowiska dla bydła, bo to mierzą, szczepienia psów 5 lat wstecz trzymać, aktualne badania wody 2 razy w roku, papiery leczenia za 5 lat wstecz, kurs chemizacji aktualny, jak sam pryskasz, badania techniczne opryskiwacza i papiery o zdaniu opakowań po SOR za 5 lat wstecz. No i wtedy też dostaniesz, nawet jak jesteś pracownikiem w mieście.
  • A poza tym ja płacę większe podatki od ciebie kwotowo, bo placę podatek gruntowy i podatek VAT na srodki do produkcji rolnej, nasiona, nawozy ŚOR, paliwo, a to są grube tysiące, a ty żeby takie zapłacić, to musiałbyś zarabiać około 10 tys/mc. Dodatkowo ja też pracowałem kilka lat jako robotnik i też wtedy płaciłem podatki w ZUS.
  • @Zen - Czarne pszczoły funkcjonują na obumarłych drzewach.
  • @Zen - " A poza tym ja płacę większe podatki od ciebie kwotowo, " - A z jakich pieniędzy do cholery płacisz ten podatek. myślisz choć trochę? No właśnie z tych, co dostaniesz za friko !!!!!
  • Ty chyba nie myślisz bo place podatek rolny gruntowy jak nie rozumiesz. I to niezależnie od tego czy coś uprawiam czy nie i czy zarobię czy nie, place też podatek VAT. Ty jak jesteś bezrobotny to nie płacisz, albo jak masz mały dochód, a ja muszę płacić niezależnie od dochodu i nie mam kwoty wolnej od podatku, ani żadnych ulg jak w podatku PIT. Pieniądze za Friko to ty dostajesz chyba, bo ja nic za Friko nie mam już Ci o tym pisałem.
Reklama