UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Dali dupy. .. urzędasy z Wawki. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    saling(2016-01-06)
  • odcinek z Tolkmicka na Narusę (?) wzdłuż zalewu Wiślanego i linii kolejowej. .czy tam już jest koniec prac drogowych ? bo wygląda to jakby w połowie zrobione
  • Jest tyle dziurawych chodnikow, ktore az sie prosza o naprawe np. wystarczy przejsc sie dolinka i sie przekonac. Nie nazekam ale po co komu tyle lawek, wiat na tych trasach. Sam jezdze i wiem ze to jest zbedne. Wolal bym isc i z dzieckiem po prostym chodniku. Z mojej strony tyle.
  • Co do oficjalnej strony Greenvelo, to już nie działa, mapki nie ma, więc można uznać że wszystko jest ok:) Pytanie na co poszło te 80 baniek, poza projektami, studium wykonalności, milionem analiz, marketingiem no i pomarańczowymi tabliczkami:)?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    allfine(2016-01-06)
  • Nawet nie wiecie jaka radość sprawiliście mi z samego rana tym artykułem. Ja myślałem że to ze mną jest coś nie tak. Już zaczynałem wierzyć, że to po czym ostatnio jeździłem w okolicach Elbląga naprawdę jest szlakiem Green Velo, o którym przecież trąbią na okrągłą w tv, jaki on wspaniały i przełomowy dla rowerzystów. Już zaczynałem myśleć, że jakiś hejter ze mnie i malkontent, bo żadnego NOWEGO szlaku rowerowego nie znalazłem, a przejechałem spory kawałek tej pseudo trasy rowerowej. Teraz bardzo poważnie. Przykre jest jak KTOŚ roztrwonił nasze pieniądze (tak nasze, bo unijne to też nasze) w tak perfidny sposób. Przecież ta trasa to żadna nowość. To są stare szlaki, drogi, ścieżki- jak zwał tak zwał, które jedynie zyskały to denerwujące oznakowanie w postaci pomarańczowych tabliczek. Co więcej, rozmieszczonych z taką częstotliwością, że od teraz kolor pomarańczowy przyprawia mnie o mdłości. Najsmutniejsze jednak w tym jest to, że na ich stronce zamieszczona jest mapka, na której odcinki które przejechałem oznaczone były jako nowo WYBUDOWANE. Wybudowane w moim wyobrażeniu to zrobione od nowa w miejscu, w którym wcześniej nie było nic, lub coś było, ale nie nadawało się do użytku. Jednak według specjalistów od GV wybudowana nowa trasa, to nic innego jak stara ścieżyna, której stan wołał o pomstę do nieba, na której postawiono milion pomarańczowych tabliczek z napisem GreenVelo.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    0
    allfine(2016-01-06)
  • To co zrobili z niebieskim szlakiem w Bażantarni to dopiero nieporozumienie i porażka. Po co to było niszczyć.Lepiej mogli wyrównać nawierzchnie spychaczem, a za te pieniądze zrobić ścieżki tam gdzie to konieczne.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    0
    Rowerowo-piesza(2016-01-06)
  • 80 baniek za kilka słupków. Lol3
  • "Z uwagi na przedłużające się procedury związane z uzyskaniem pozwoleń budowlanych i regulacji praw własności do przyległych nieruchomości, tereny PKP, samorząd województwa 24 listopada ub. r. zmuszony był wprowadzić rozwiązania zastępcze zapewniające ciągłość szlaku w postaci adaptacji na potrzeby rowerzystów chodnika i przejazdu przy prawej stronie DW 503 – informuje biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego. - Koszt realizacji oznakowania wraz z obniżeniem chodnika przy zjeździe dla rowerzystów wynosi 11 tys. zł. Z uwagi na bezpieczeństwo rowerzystów planowane jest dokończenie pierwotnego rozwiązania polegającego na budowie wydzielonego ciągu pieszo-rowerowego ze środków własnych województwa warmińsko-mazurskiego. " - tacy urzędnicy (obojętnie z jakiej instytucji po drodze) powinni pójść pod sąd polowy zanim ktoś zginie przez ich "działalność". Do tego odpowiedzialność za sprzeniewierzone środki z naszych podatków.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    WaszPodatnik(2016-01-06)
  • Pokażcie zdjęcia jak wygląda trasa rowerowa w parku na dolince:dziura goni dziurę, popękany asfalt w każdej chwili grozi wypadkiem jazda po czymś takim. .
  • Największa kasa poszła chyba na reklamę w TV. Ot, przykry przykład na to, jak roztrwaniane są pieniądze unijne.
  • i nie były to pieniądze wydane w okolicach Elbląga i wysoczyzny elbląskiej tylko na wschodnią i centralną cześć woj szuwarno bagiennego czytaj warm-mazurskiego. Rowerzystka nie górska a często jadąca szlakiem nadbrzeże suchacz kadyny
  • W Bażantarni to się popisali. Tak zniszczyć szlak.
Reklama