Witold Wróblewski został dzisiaj prezydentem Euroregionu Bałtyk. Tę funkcję będzie pełnił przez rok, a Elbląg w tym czasie będzie koordynował działania tej międzynarodowej organizacji działającej w dziewięciu regionach Europy.
Przez ostatni rok prezydencję w Euroregionie Bałtyk, istniejącej od 22 lat międzynarodowej organizacji zrzeszającej regiony, powiaty i gminy z dziewięciu regionów, sprawowała Litwa. Dzisiaj przekazała ją Polsce, a konkretnie Stowarzyszeniu Gmin RP Euroregionu Bałtyk, któremu przez najbliższy rok będzie przewodził Elbląg na czele z prezydentem Witoldem Wróblewskim.
- Euroregion Bałtyk powstał w 1998 roku z inicjatywy elblążan, przejęcie prezydencji to dla nas duże wyróżnienie – przyznał Witold Wróblewski podczas konferencji Euroregionu Bałtyk w Kamieniczkach Elbląskich. - Przez te wszystkie lata na rzecz gmin województwa pomorskiego i warmińsko-mazurskiego zrealizowano projekty o wartości 8 milionów euro. Ważne są nie tylko kwestie finansowe, ale także kontakty i współpraca między krajami, gminami, młodzieżą. Mamy dzisiaj wiele tematów do omówienia, przede wszystkim te, które wszystkich nurtują, jak sprawa polityki klimatycznej, ochrony środowiska, wymiana młodzież. Chcemy podczas polskiej prezydencji rozwijać również współpracę w zakresie innowacyjnej gospodarki.
- Od 20 lat pracuję w Euroregionie, który nastawiony jest na przyszłość. Mamy coraz silniejszą współpracę młodzieżową, grupę zadaniową ds. wody, która skupia się na zagadnieniach klimatycznych i ochronie środowiska – mówi Nils Christian Andersen, przedstawiciel duńskiego Bornholmu. - Polska prezydencja zaproponowała rozwój innowacji publicznych. Niecierpliwie czekamy na możliwość omówienia tego tematu, możemy dzielić się wzajemnie naszymi doświadczeniami w tej sprawie.
Do Euroregionu Bałtyk należą samorządy ze Szwecji, Danii, Litwy, Rosji i Polski (z naszego kraju 45 gmin i powiatów z województw warmińsko-mazurskiego i pomorskiego, w tym Elbląg). Nasze miasto będzie kierować pracami Euroregionu Bałtyk przez najbliższy rok.