Leśnicy z Nadleśnictwa Elbląg podczas prac leśnych znaleźli stare skorupy naczyń i narzędzia z kamienia. Po wstępnych badaniach archeologów okazało się, że mogą one pochodzić z epoki neolitu.
Znalezisko zostało zgłoszone do wojewódzkiego konserwatora zabytków. Na miejscu odkrycia fragmentów naczyń stawili się też archeolodzy z Uniwersytetu Warszawskiego i elbląskiego muzeum. Według nich leśnicy prawdopodobnie trafili na ślady osady z epoki neolitu, ściślej jego schyłku.
Co znaleziono na miejscu? Narzędzia z kamienia, odłupki kamienne i wspomnienia fragmenty ceramiki. Archeolodzy wskazują, że są one związane prawdopodobnie z kulturą rzucewską. Jej przedstawiciele zamieszkiwali w III i w początkach II tysiąclecia p.n.e. południowo-wschodnie wybrzeża Bałtyku. Co ważne, do tej pory w Polsce, na Litwie i na obszarze obwodu kaliningradzkiego odkryto niewiele takich miejsc.
- Czyżby niemieccy badacze zbyt wąsko zakreślili obszar zrealizowanych badań? – zastanawia się archeolog z Uniwersytetu Warszawskiego Aleksandra Klecha, odnosząc się do badań wykonywanych przed wojną przeprowadzanych przy okazji prac nad koleją nadzalewową.
Miejsce odkrycia ze względu na ochronę dziedzictwa kulturowego i innych domniemanych zabytków, które mogą się tam znajdować, nie jest ujawnione. Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg zaznacza, że w takich sytuacjach zaprzestaje się prac leśnych na danym terenie. - W razie potrzeby obejmuje się ten teren ochroną – komentuje.
Archeologowie z UW zapowiadają z kolei, że powrócą do badań na tym terenie w 2021 r.