UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Na zdjęciu (powyżej) jest Pan mile uśmiechnięty, ale oczy ma Pan opuszczone. Czyżby fotoreporter miał rozpięty rozporek? Miałem okazję się z Panem spotkać i wiem że jest Pan skromnym człowiekiem. Czy podwładni tego nie wykorzystują?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Andrzej(2001-04-29)
  • Kto i kiedy dokonał oceny funkcjonariuszy Komendy, którą Pan kieruje? Jakie są zalecenia?
  • PANIE kOMENDANCIE, BYŁEM PRZEJAZDEM W ELBLĄGU. MIAŁEM OKAZJĘ BYĆ W KOMENDZIE MIEJSKIEJ I JESTEM POD WRAŻENIEM. SPOSÓB TRAKTOWANIA PETENTA (KTÓRY JEST RACZEJ KLIENTEM) OTOCZENIE, W KTÓRYM ZAŁATWIA SIĘ SWOJĄ SPRAWĘ, SPOSÓB PODEJŚCIA DO SPRAWY I OSOBY PRZYCHODZĄCEJ W TEJ SPRAWIE ZASKAKUJE CZŁOWIEKA. SZCZEGÓLNIE WÓWCZAS, GDY MA ON DOŚWIADCZENIACH W KONTAKTACH Z POLICJANTAMI INNYCH JEDNOSTEK W KRAJU. PO PROSTU W ELBLĄSKIEJ JEDNOSTCE MOŻNA POCZUĆ SIĘ CZŁOWIEKIEM, KTÓREMU POLCIJANT CHCE POMÓC, A NIE PROBLEMEM, KTÓREGO POLICJANT CHCE JAK NAJSZYBCIEJ SIĘ POZBYĆ. CHCIAŁBYM W TEN SPOSÓB PODZIĘKOWAĆ PANU ZA TO CO PAN ZROBIŁ, A ELBLĄŻANOM POWIDZIEĆ, ŻE ZAZDROSZCZĘ IM ICH POLICJI. POLICJA ELBLĄSKA ZADAJE KŁAM TWIERDZENIOM,ŻE NIC BIE DA SIĘ ZROBIĆ. ŻYCZĘ DALSZYCH SUKCESÓW. JESTEM CIEKAW JEDNEGO: JAK TO SIĘ W ELBLĄGU UDAŁO?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    JANUSZ(2001-04-29)
  • Panie Komendancie. Prawy pas ul. Nowowiejskij, przy skrzyżowaniu z ul Królewiecką (naprzeciwko dawnej restauracji Kaliningradzka), jest ciągle zastawiony parkującymi pojazdami. Sytuacja taka powoduje poważne zagrożenie, gdyż pojazdy te blokują drogę samochodom jadącym prawym pasem od strony ul. Teatralnej. Kierowcy nie mają innego wyjścia jak jeszcze na skrzyżowaniu zmieniać pas. Czy nie można zakazać parkowania w tym miejscu?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Edward(2001-04-29)
  • Żart: Panie Komendancie. Lewy pas ul. Nowowiejskiej, przy skrzyżowaniu z ul Królewiecką (naprzeciwko dawnej restauracji Kaliningradzkaja), jest ciągle zajęty z powodu jeżdżących po nim pojazdów. Sytuacja taka powoduje poważne zagrożenie, gdyż pojazdy te blokują drogę samochodom chcącym zaparkować na lewym pasie. Kierowcy nie mają innego wyjścia jak jeszcze na skrzyżowaniu zaparkować. Czy nie można zakazać jeżdżenia lewym pasem aby można było na nim parkować w tym miejscu? (CZY KOMENDANT MIEJSKIEJ KOMENDY POLICJI JEST OD TEGO ABY DYRYGOWAĆ RUCHEM DROGOWYM? INTERNAUCI WSTYDŹCIE SIĘ, TO TAK JAKBY ZADAĆ PREZYDENTOWI RP PYTANIE – DLACZEGO SKOBEL OD SŁAWOJKI W PGR JEBŁOWNIK SIĘ OMSKNĄŁ I DRZWI SIĘ NIEDOMYKAJĄ? R E D A K C J O : Proszę o weryfikację pytań, abyśmy się nie musieli wstydzić.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Drzazga(2001-05-01)
  • Jak, z perspektywy czasu, ocenia Pan pracę swojego poprzednika (i Pana przełożonego)? Czy został odwołany zasadnie? Czy nie wypada Panu o tym mówić? Jeżeli był to uczciwy człowiek to proszę napisać, że "nad Elblągiem świeciło Słońce", a jeżeli był to nieuczciwy człowiek to proszę napisać " nad Elblągiem padał deszcz" trochę jesteśmy kumaci i zrozumiemy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Drzazga(2001-05-01)
  • Jakie ma Pan 3 życzenia?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Złota Rybka(2001-05-01)
  • Jakie 3 marzenia ma Pana żona?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Złoty Rybek(2001-05-01)
  • O co nie zapytaliśmy a jest to istotne abyśmy o tym wiedzieli?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    uczeń II LO(2001-05-01)
  • Zajmowane przez Pana stanowisko traktuje Pan jako służbę, pracę czy hobby? Ma Pan możliwości realizowania się na tym stanowisku? Organizacja i zarządzanie jest Pana domeną czy raczej praca operacyjna? Nie szkoda doświadczenia nabytego w Amerykańskiej szkole do administrowania i reprezentowania? Czy Pana zastępcy mają dużo swobody w działaniu i samodzielnie kierują "pionami" czy wykonują Pana polecenia i są traktowani instrumentalnie?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Andrzej(2001-05-01)
  • Czy na terenie miasta istnieje współpraca pomiędzy Komendą, WSI i UOP? Czy każdy sobie rzepkę skrobie? Mam wrażenie że depczą mi po piętach 3 instytucje niezależnie od siebie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    dealer LSD(2001-05-01)
  • Mialem kiedys nieprzyjemnosc bycia zatrzymanym przez Policje. Pisano protokol zatrzymania osoby i zostalem zapytany czy chce by moi rodzice zostali powiadomieni o zatrzymaniu. Poprosilem by zadzwonili, to samo wpisano do akt i podpisalem ja i policjant, ktory dokonal zatrzymania. Oczywiscie nie zadzwonili do domu. Moje pytanie brzmi: gdzie mozna zlozyc zazalenie na takie postepowanie ? Nie mowie zaraz, ze Policja jest do bani, ale takie zaniedbanie zaszkodzilo mi dosyc mocno. Inna sprawa. W czasie tegoz samego zatrzymania policjant spisywal swoje protokoly, a ja siedzialem w takiej zakratowanej klitce 1mx1m, z metalowymi scianami (nic przyjemnego). Sciany byly pobazgrane, porysowane i raczej zdewastowane. Siedzonko male i wogole jakies takie ubogie. Jednym slowem cala klitka to nic specjalnego. Siedzac w niej oparlem noge o te scianke (podeszwa dotykalem rzeczonej sciany). Przez pewien czsa obserwowalem wyjscie z tego pokoju z klitkami i widzialem, ze jeden "niebieski" co chwila przechodzil i zagladal. W koncu wszedl do scrodka i podszedl do mojej klitki i zaczyna mowic podniesionym glosem "A ty k..a co? Gdzie ty k...a myslisz ze jestes ? W hotelu? Zabieraj ta k..a noge ! " Troche sie ociagalem, a to jeszcze bardziej zdenerwowalo tego pana i dalej wysluchiwalem tego typu rzeczy. Gdy wykonalem "zalecenie" pan sobie poszedl. Przez caly czas naszej pogawedki z tym panem patrzylem mu w oczy, czym rowniez zasluzylem na kilka kolejnych uwag pdobnych do tych cytowanych wyzej. Ow czlowiek zapewne szukal czegos do roboty. Protokolan wogole nie zareagowal na to, czyzby to byla norma? Jako zatrzymany mam chyba jakies prawo do godnego traktowania, prawda ? Zwlaszcza, ze nie bylem sprawca mordu, gwaltu, rozboju, a sam czyn nie wytwarzal zagrozenia dla spoleczenstwa. A teraz to, o co naprawde sie chcialem zapytac. Chodzi mi o tego funkcjonariusza, ktory sie wydzieral na mnie za te noge na scianie. Kawal byka, wygladal jak chlopiec, co go wysylaja na rozroby. Powiedzmy, ze nalezal do grupy interwencyjnej. Czy szanowny pan komendant wie/zezwala na zazywanie przez funkcjonariuszy ("grupy szturmowej:)", ze tak powiem, srodkow pobudzajacych ? Zapewniam Pana, ze NIE BYLA TO KAWA! www.elblag.kwp.gov.pl - opis 6 od gory.
Reklama