UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Totalne bzdury tu się wypisuje o kotach czy wy jestescie ludżmi czy potworami, kazdy chce żyć. Koty nie drapią masek samochodow dzwięk je odstrasza, kto ma podrapaną karoserię to szukajcie wsród sasiadów lub łobuzów. Kocie choroby to między innymi toksoplazmoza którą mozna się zarazic przez dotyk kały kociego a kto go dotyka kot jest czystym zwierzęciem i zasypuje odchody ziemią, nie przesadzajcie kto nie chce karmic niech tego nie robi ale niech nie utrudnia innym ratowac zwierzaki.
  • Kolezanka wrociła z Anglii bardzo zawiedzona i powiedziała nie widać ani dzieci, ani ptaków, ani żadnych zwierzaków chodzących, smutny kraj, każdy żyje dla siebie i cieszyła się że wróciła do kotów, psów, ptaków i dzieci bawiących się w piaskownicy, więc dbajmy o nasze otoczenie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    paula3(2014-01-29)
  • Nie opowiadajcie bzdur, że koty to bardzo czyste zwierzęta, chyba że jak się je trzyma w domu, samemu po nich sprząta i o nie dba. Znam (małe wspólne podwórko) jak wygląda ta " pomoc" bezdomnym kotom. Codziennie dostawiane miski po jakiś margarynach, które później walają się po całym podwórku. Latem jeden wielki smród odchodów na dworze jak i w piwnicy. Raz na jakiś czas plaga pcheł. Mnie osobiście kot porysował samochód " startując" z maski, przestraszony moim wejściem na podwórko (to są praktycznie dzikie zwierzęta, podchodzące do człowieka tylko jak widzą żarcie). Te niby empatyczne podejście, związane z dokarmianiem jest niczym innym jak zwykłą głupotą i ignoranctwem tematu. Koty zaczynają się rozmnażać jak szczury. Do tego część kociąt nie przeżywa i leżą gdzieś w zakamarkach. Porządki jakie trzeba wykonać, myślicie, że robi je ta " samozwańcza opiekunka" , nie wspominając już o Towarzystwu Opieki? Sprzątanie odchodów, padlin, odpchlenie muszą wykonać ci " źli i nieczuli" lokatorzy. Skoro tak doskonale rozumiecie problemy kotów to czemu nie dostrzegacie opisanych problemów mieszkańców? Koty jak najbardziej są potrzebne ale aby pomóc, należy zacząć od kontroli i ograniczenia populacji a nie jedynie sypnięcia karmy. P. S. Ciekawi mnie czy Towarzystwo Opieki nas Zwierzętami, oprócz samego postawienia tych budek przewidziało i zabezpieczyło środki na ich utrzymanie w czystości, czy również skończy się to kolejnym miejscem smrodu i wylęgarni pcheł.
  • Wielki szacunek dla Pana Pawła Petasza i dla Pani Bożeny Wieczorek za to jaką ogromną wykonują pracę w TOZ. Tylko ludzie o kamiennych sercach mogą wypisywać takie brednie o niszczeniu lakieru na ich samochodach. Pan Paweł i Pani Bożena dwoją się i troją żeby mieć karmę dla tych biednych stworzeń i rozdać ją ludziom o dobrym sercu którzy dokarmiają te bezdomne zmarznięta na swoich osiedlach. Sama dokarmiam koty kaczki i gołębie i wiem jak ludzie potrafią dokuczać Serdecznie pozdrawiam wszystkich ludzi dobrego serca.
  • No ale że TOZ w takim mieście jak w Elblagu jest czynny przez dwie godziny w jeden dzień w tygodniu, to jest zgroza- spróbujcie tam coś załatwić- stoisz, panie, w kolejce 30 osobowej przez te 2h w tłoku, obserwując panią która wypełnia w ślimaczym tempie papierki. ..
Reklama