@Anty PiS - raczej kwestia tego ze spora czesc dorabia za granica a rynek nastawia sie na tych ktorzy machna reka i wydadza te pieniadze, reszta moze jechac na misce ryzu, nie chodzi o to zeby sprzedac tylko zarobic, i te wszystkie techniki manipulacji to zczynaja byc poprostu uciazliwe, wchodze do biedronki, cena na 20 cm za 2 lub 3 produkty ale juz ta wlasciwa jednostkowa to malym druczkiem, to samo w lidlu kupuje czekolade cena podana za 1 o ile kupie 3,kupujac rybe gdzies nad woda podane jest za 100 gram prosisz o porcje za cene podana np 10 zl dostajesz rybe i bulisz 30 zl bo akurat tyle wyszlo. trzeba wytezac liczenie i myslisz ze jak dobrze przemnozyles to cie nie orzneli na zlotowce ale juz w grosze to sie rozdrabniaja w cenach 19,99 czlowiek tylko czas traci, mleko kiedys butelka litrowa a dzisiaj nawet nie wiem, zmieniaja opakowania z litra na 900 ml i inne takie zabiegi oszukiwania konsyumenta, ale ludzie sie nie zbuntuja bo u nas nie ma tak ze klient nasz pan, niby nie ma zagrozenia bo sa kamery a tak na dobra sprawe pozwalamy sie okradac w bialy dzienpod okiem wielkiego brata