Bo zwykli ludzie wolą 500 złotych na dziecko niż zajmować się jakimiś pajacami z TK, co orzekają tam za grube pieniądze. I nie mówcie mi tu o populistycznych zagrywkach, bo PO-landia pod względem polityki prorodzinnej ustępuje miejsca w UE tylko Rumunii i Bułgarii. To tyle, jeśli chodzi o zieloną wyspę marzeń. .