Dziś (23 stycznia) około godziny 10.10 w budynku przy ulicy Przybyszewskiego doszło do pożaru komina budynku mieszkalnego. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Według ustaleń straży pożar wybuchł w przewodzie kominowym, gdzie doszło do zapłonu zalegającej sadzy. Na skutek rozgrzania komin popękał i płomienie zaczęły wdzierać się na poddasze. Dzięki akcji strażaków ogień nie zajął poddasza i dachu, co zagrażałoby bliźniaczym pionom zabudowy szeregowej.
W około dwugodzinnej akcji wzięły udział dwa zastępy strażaków.
W około dwugodzinnej akcji wzięły udział dwa zastępy strażaków.
rp