Do EC:.. bo jak się biega 4min albo szybciej na km to trudno się zatrzymać nagle, bo idę na bieżnie jak chcesz pobiegać szybsze odcinki, a jak biegam wolniej to biegam po chodniku, po którym chodzą ludzie i nie mam z tym kłopotu. Wiosną, latem biegam po Bazantarnii, tam też można uczyć dzieci jeździć na towrrze. Bieżnia jest dla biegających, tak jak ulica dla samochodów. Na Dolince jest miejsce ogrodzone bez szkieł, dlaczego tam nie isc na rower? Hmm.. bo to nie jest miejsce przeznaczone do tego. A można poprosić spółdzielnie, wspólnotę, żeby takie miejsce na osiedlu wyznaczyło i obiecuję, nie będę tam biegać.