UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • @pomysł - Myśl człowieku. Jest juz ulica Warszawska która wiedzie do. .. Malborka, może rondo "Królewiec" bo jest Królewiecka. .. ?
  • Przed wojną było więcej pragmatycznych nazw. Zarówno ulic jak i dzielnic. Był /ptasi/ kwartał, był kwartał /filozofów/, był kwartał /rolniczy/itd. Po 1933 roku był oczywiście nazi kwartał/ i to nie jeden. Ulice wychodzące z miasta nawiązywały do miejsc docelowych: Tolkemiterstrasse prowadziła więc do Tolkmicka /dzisiaj nazywa się Fromborska/. Serpinerstrasse prowadziła do Sierpina /dzisiaj Dabrowskiego/ a dawna Szosa Berlińska - prowadziła w kierunku Berlina - dzisiaj prowadzi do Malborka ale nazywa się /Warszawska/. - I w sumie na skandal zakrywa fakt, że w Elblągu do dzisiaj nie ma ulicy Lubeckiej /od Lubeki - miasta Matki-Elbląga/. I nie ma też ulicy Hanzy, do ktorej Elbląg należał i był z tego bardzo dumny. Nie ma też ulicy Franza Komnicka. I takich spraw w nazewnictwie elbląskich ulic jest nad wyraz dużo.
  • Jest w Warszawie ulica Elbląska, którą też nikt nie dojedzie do Elbląga, prędzej do cmentarza na Powązkach, bo biegnie obok. A kiedy w zeszłym roku gościła u mnie przejazdem rodzina z Warszawy, to po zwiedzaniu Starego Miasta i obiedzie w Zmysłach na Rybackiej najlepszą droga do Warszawy okazała się stamtąd ulica Warszawska, szybciutko można dojechać do węzła Południe i DK7 bez stania na światłach na zatłoczonej Grunwaldzkiej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    2
    0
    BEZ SCIEM proszę (2019-03-26)
Reklama