UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Strasznie krótkie musiało być to święto... Bo byłom po 17-tej i nie wiem po co... Byłem wczoraj z dzieciakiem, żeby coś zobaczył. I zobaczył. Policyjny motocykl i jarającego fajki pana policjanta z boku w (delikatnie mówiąc) zeszmaconym mundurze. I nic poza tym, bo piosenki ze "sceny" go jakoś nie porwały. Mam wrażenie, że oprócz stateczku serwującego posiłki i napoje nikt nie skorzystał... To miał być festyn?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    waldisobon(2006-07-24)
  • Waldi marudzisz :)
  • a mi dali wczoraj 100zl za picie,dziekuje wam plicjanci starsznie.jeszcze zebym rozrabial ale jedno piwo w zaciszu no i musile sie popisywac przy tym oczywysice jeszcze
  • Jako taksowkarz unikajacy kilka razy dziennie kolizji z mlodymi i nie tylko piratami / czesto ostatnio spotykam kierowcow nielysych ,a jezdzacych podobnie szpanujacych ,chyba przed kobita obok / wspominam z utesknieniem czasy ,gdy komendantem był P.Starańczak i drogowka byla stale widoczna w centrum na kilku newralgicznych skrzyzowaniach . Dziś nawet ostry list otwarty Prezydenta Słoniny sprzed pol roku nie podzialal na kom Brudka , a wprost przeciwnie zaparl sie ,by drogowka byla zupelnie niewidoczna / poza Mc Donaldem / a na drogach panowala wolna amerykanka .
  • W dniu swieta policji na promie w Kepkach zostal pobity kijami beisbolowymi jeden czlowiek przez 4- przedstawicieli ugrupowania konkurujacego w rzadach nad miastem z policja, nikt nie ruszyl palcem ,a chlop wyladowal w szpitalu ,mial więc szczęście.ciekawe czy tu policja i organa pokrewne wykażą się ,czy temat jak zwykle się rozmyje
  • Do Tymiego: Nie oczekuję uśmiechów, a tym bardziej estradowych popisów, ale nie mam zamiaru stawać twarzą w twarz z uzbrojonym po zęby młokosem, który rozpoczyna swoją "interwencję" od słów "No to któremu wpier...?". Mój post nie był w żadnym wypadku atakiem na funckjonariuszy, lecz próbą zwrócenia uwagi na fakt, iż mimo wielu nagród i odznaczeń otrzymanych przez naszych dzielnych mundurowych nie należy popadać w samozachwyt i cały czas trzeba dążyć do tego, aby policjant wzbudzał szacunek i zaufanie społeczeństwa naszej mieściny. Jeżeli on nie wykaże w tym kierunku żadnej inicjatywy trudno oczekiwać, żebyśmy my, cywile mieli to czynić.
Reklama