Radio TOK FM, powołując się na „Gazetę Wyborczą”, poinformowało dziś (9 stycznia), że Narodowy Bank Polski chciałby wycofać z obiegu jak największą ilość monet jedno- i dwugroszowych, bo ich bicie jest za drogie. Sprzeciwiają się temu zachodnie sieci handlowe, bo na nich opierają swoje promocje. Co o tym sądzisz?
Wyprodukowanie jednogroszówki kosztuje 5 gr, dwugroszówki 6 gr.
Zachodnie sieci handlowe zrzeszone w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji nie chcą wycofania monet o najmniejszych nominałach, bo często końcówka ceny „99 groszy” jest dla nich sposobem promocji, a badania potwierdzają, że to skuteczna forma.
NBP chce przedstawić rządowi stosowny projekt w połowie roku. Według założeń, ceny z końcówką „99” pozostałby. Przy płaceniu kartą byłyby nabijane przez kasjera właśnie takie, a przy płaceniu gotówką końcowy rachunek byłby zaokrąglony do pełnych 5 groszy.
Co o tym sądzisz? Głosuj.
Zachodnie sieci handlowe zrzeszone w Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji nie chcą wycofania monet o najmniejszych nominałach, bo często końcówka ceny „99 groszy” jest dla nich sposobem promocji, a badania potwierdzają, że to skuteczna forma.
NBP chce przedstawić rządowi stosowny projekt w połowie roku. Według założeń, ceny z końcówką „99” pozostałby. Przy płaceniu kartą byłyby nabijane przez kasjera właśnie takie, a przy płaceniu gotówką końcowy rachunek byłby zaokrąglony do pełnych 5 groszy.
Co o tym sądzisz? Głosuj.
PD