Osobiście uważam, że najlepszą siłownia dla emerytów jest promocja mięsiwa w leclercu. Wtedy aż miło popatrzeć na sprint do mięsnego, slalom między regałami i spacer farmera z dwiema reklamówkami 2x 10 kg wypchanymi skrzydełkami, schabem, karkówka albo innym łupem.