UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • nie tylko kierowcy "17-tek" to gbury, linia nr 14 podobnie - pasażerowie są wożeni jak ziemniaki, autobusy ruszają gwałtownie, ledwo ludzie wsiądą, można się poprzewracać a na zwrócenie uwagi (kulturalne mimo wszystko) kierowcy urządzają pyskówkę z pasażerami. .. .Żenada. ..
  • Autobus to nie pociąg i gwałtowne chamowania są normą w takim ruchu, ale jak ktoś z zaścianka przyjeżdża lub nigdy nie kierował autobusem to o tym nie wie. Dlatego zapraszam wolne miejsca są w trzech spółkach. A poza tym to napiszcię gdzie Wy pracujecie, a ja dam wam przykłady chamstwa i braku kultury w waszych profesjach.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    KIEROWCA(2008-01-02)
  • KIEROWCA: Masz rację, "chamowania" to u was norma. Ile razy zaczekało się na biegnącego? A co do pociagów: na widok wjeżdzającego na peron pociągu wszystkie autobusy z pętli na dworcu szybciutko odjeżdżają - no bo jeszcze ktoś może zechcieć wsiąśc. ..
  • ostatnio jechalem kolo nowego szpitala, autobus nr 7 stal w zatoczce. Zrownujac sie z nim w polowie wlaczyl kierunkowskaz i bezczelnie zaczal wjezdzac na pas. Dobrze, ze akurat z przeciwnej strony nic nie jechalo i moglem zjechac na przeciwny pas bo Pan, ktory powinien byc na emeryturze albo nie spojrzal w lusterko albo doskonale bawi sie w takich momentach bo ma swiadomosc ze i tak ludzie beda musieli zjechac. PASAZER KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ moze zajmij sie kierowcami autobusow??? Ale i tak nic nie zdzialamy naszymi komentarzami, mozemy tylko patrzec na tragiczna sytuacje na ulicach i rosnace ceny biletow.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    seba123(2008-01-04)
  • Niektórzy z internautów zachowują się tak jak rozwydrzone dzieci. Znam tego poturbowanego Pana. To niezwykle niezależny człowiek. Ma 81 lat ale czy to oznacza że musi chodzić w parze z opiekunem. To był wypadek. Nikt go nie chciał. Chwila nieuwagi po obu stronach. Wsród elbląskich kierowców jest kilku gburów, ale kilku to nie wszyscy. Nie obrzucajcie wszyskich błotem tylko dlatego, ze nie macie co pisać. Panie R. życzę powrotu do zdrowia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    chello(2008-01-05)
Reklama