- To prawdziwy raj dla naszych czworonogów - przyznali niemal wszyscy elblążanie, którzy zebrali się dziś (5 grudnia) w Parku Dolinka, gdzie powstał pierwszy w naszym mieście park dla psów. Pomysł został sfinansowany z Budżetu Obywatelskiego, a park od dziś oficjalnie stał się punktem spotkań czworonogów. Zobacz zdjęcia.
Za projektem powstania psiego parku głosowały aż 972 osoby. To doskonałe miejsce do psich zabaw i wybiegania się do woli. Pani Estera ze swoim pupilem, owczarkiem szetlandzkim Imbirem do parku Dolinka przychodzi już od miesiąca, mimo że musi nadłożyć sporo drogi. – Mieszkamy dość daleko od parku, jednak często spacerkiem tutaj przychodzimy – opowiada. - Bardzo cieszymy się, że powstało takie miejsce. Można tutaj spokojnie puścić psa, psy mogą się wyszaleć, poznać się, a i właściciele mogą się czegoś nauczyć. Nie było do tej pory takiego miejsca w Elblągu, gdzie można by było psa puścić luzem i nie obawiać się, że wpadnie pod samochód, albo będzie przeszkadzał innym ludziom. Wiadomo, że pies podbiegnie, powącha, a niektórzy mają różne uczulenia albo zwyczajnie psów nie lubią.
Dziś na uroczyste otwarcie parku przybyła spora liczba elblążan ze swoimi ulubieńcami. Odbył się tu także pokaz psich sportów i tresury psów. - Mam trochę wiedzy na ten psów i ich zachowań – mówi Michał Mazurkiewicz, pomysłodawca projektu, behawiorysta i zoopsycholog. - Skąd ten pomysł? Nie ma miejsca w Elblągu, gdzie można psa wybiegać, gdzie można z nim poćwiczyć bez smyczy, na luzie, żeby nikt nie miał pretensji, że pies sobie biega.
I dodaje, że elbląski park dla psów to doskonałe miejsce na organizowanie w przyszłości pokazów psich sportów i zawodów sportowych.
- Jeszcze przed otwarciem parku przychodziliśmy tutaj ze swoim psem – mówi pan Aleksander, właściciel Iny. - Takie miejsce jest jak najbardziej potrzebne. Widzimy, jak wiele osób dziś przyszło tutaj ze swoimi czworonogami. Psy integrują się, bawią się, podobnie, jak i właściciele.
Jednocześnie zapewnia, że będzie tu często przychodził ze swoim czworonogiem.
- W Elblągu jest mnóstwo psów, mnóstwo właścicieli, którzy chcą spędzać aktywnie czas ze swoimi psami, a jednak nie mieliśmy takiego miejsca, gdzie pies mógłby nauczyć się psich sportów czy po prostu spotkać się ze swoimi kolegami – mówi pani Agnieszka, która na otwarcie przyszła ze swoim pupilem, Lalą. - To jak najlepszy pomysł i oby takich miejsc było więcej.
Dziś na uroczyste otwarcie parku przybyła spora liczba elblążan ze swoimi ulubieńcami. Odbył się tu także pokaz psich sportów i tresury psów. - Mam trochę wiedzy na ten psów i ich zachowań – mówi Michał Mazurkiewicz, pomysłodawca projektu, behawiorysta i zoopsycholog. - Skąd ten pomysł? Nie ma miejsca w Elblągu, gdzie można psa wybiegać, gdzie można z nim poćwiczyć bez smyczy, na luzie, żeby nikt nie miał pretensji, że pies sobie biega.
I dodaje, że elbląski park dla psów to doskonałe miejsce na organizowanie w przyszłości pokazów psich sportów i zawodów sportowych.
- Jeszcze przed otwarciem parku przychodziliśmy tutaj ze swoim psem – mówi pan Aleksander, właściciel Iny. - Takie miejsce jest jak najbardziej potrzebne. Widzimy, jak wiele osób dziś przyszło tutaj ze swoimi czworonogami. Psy integrują się, bawią się, podobnie, jak i właściciele.
Jednocześnie zapewnia, że będzie tu często przychodził ze swoim czworonogiem.
- W Elblągu jest mnóstwo psów, mnóstwo właścicieli, którzy chcą spędzać aktywnie czas ze swoimi psami, a jednak nie mieliśmy takiego miejsca, gdzie pies mógłby nauczyć się psich sportów czy po prostu spotkać się ze swoimi kolegami – mówi pani Agnieszka, która na otwarcie przyszła ze swoim pupilem, Lalą. - To jak najlepszy pomysł i oby takich miejsc było więcej.
dk