UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • "Czemu skupy nie chcą kupić niepryskanego rzepaku? "Myślę, że wiedzą dokładnie o tym, że nie będzie badany, w przeciwnym razie nie mogliby go dalej sprzedać. Badania to u nas raczej bardziej fikcja jak większość rzeczy w Polsce. Mnie nikt nie przekona, że w Polsce żywność jest zdrowa, zresztą mieszkam w pobliżu wsi i widzę na co dzień ile chemii używają rolnicy. Ja powiem szczerze jestem tym przerażony.
  • @ *Średnia żywotność w Niemczech jest wyższa jak u nas, bo tam mają lepszą opiekę medyczną* - Szczerze, to jest teraz podobna jak u nas, wszędzie oszczędności. Nie piszcie półprawd !!! Żywienie ma ogromny wpływ na to, że dłużej żyją i to jest drodzy internauci prawda, którą ciężko podważyć.
  • Jeszcze jest czystsze powietrze w Niemczech, co ma ogromny wpływ jak u nas, bo u nas to wszędzie śmierdzi w szczególności na wsi.
  • To jak ten niebadany rzepak czy pszenicę wysyłają do Niemiec, Francji czy Włoch, bo przecież tam idą miliony ton polskiego zboża i rzepaku? A jak uprawiają pszenicę w Niemczech czy we Francji, jak tam zwalczają chwasty w zbożach, bo ja jak tam byłem, to nie wiedziałem, żeby Niemcy ręcznie wyrywali chwasty w zbożach, tylko widziałem jak pryskają pola.
  • A żebyś wiedział, że wyrywają ręcznie przykładowo bio. Pomijając bio, nieco wcześniej sam byłem świadkiem jak rolnicy tam, gdzie byłem rozrzucali obornik na pola oraz jak wspomniałem Polaki zasuwali z haczykami na polach. Pewnie nie uwierzysz, ale tak było jakiś czas temu. Także fachowcy dużo jeszcze nie wiecie. Mój kumpel był wiele lat w Niemczech, po powrocie przez wiele miesięcy miał bardzo często rozwolnienie, pewnie z tego tytułu, że w Polsce taka zdrowa żywność jest, buha, ha, ha ! Pogadajcie sobie a my swoje zdanie mamy.
  • Przecież Ci starzy Niemcy to większość swojego życia przeżyli jak w Niemczech wszytko było na węgiel. Byli 4 razy bardziej uprzemysłowieni jak Polska i wszytkie elektrownie mieli na wegiel, gazownie na węgiel i benzynę z węgla i wszystkich piecy fabryk, hut kopalni więcej jak Polska i statki na parę z kotłów węglowych i pociągi też na węgiel, to przecież Ci starzy Niemcy powinni żyć krócej od Polaków, bo byli bardziej zatruci węglem, a jednak żyją dłużej, bo to cały ten wpływ węgla na długość życia to w większości pic na wodę. W Niemczech to mają refundowane nowoczesne leki na raka czy cukrzycę, a u nas to odcinają nogi, bo ludzie mają stopę cukrzycową.
  • Wszędzie Polak potrzebuje nad sobą bata a w szczególności rolnik ! Niech zaczną z całą konsekwencją badać a sam jeden z drugim zobaczysz te zdrowe rzepaku i pszenicę !!!!
  • Nigdzie tak nie śmierdzi jak w Polsce, gdy jest okres grzewczy !!! Pewnie mądrale tu zapewne stwierdzą inaczej.
  • Facet ręcznie to sobie można chwasty wyrwać na 5-10 arach pola, a nie na dużym gospodarstwie, co ma 30-40 czy 60 ha, jakby tak robili to by tych Niemców zabrakło żeby ich pola oplewić. Tak jak mówisz to tam robi 1 na 100 czy 200, a Ty gadasz, że tak wszyscy robią. Przecież już teraz narzekają i piszą tam w gazetach, że u nich nie ma kto w polu robić, bo Polacy już tam nie chcą jeździć do roboty na pola i nawet biedniejsi Rumuni i Bułgarzy. A skąd Ci Niemcy mają obornik na pole jak tam jest mniej bydła i innych zwierząt jak w Polsce? Przecież tego obornika to nawet nie starczy na połowę ich pól co tam mają, bo na 1 hektar to trzeba 40 ton obornika to skąd oni biorą tyle obornika, żeby nawieźć swoje pola? No i po co oni kupują te polskie jedzenie do Niemiec skoro po nim jest rozwolnienie, ja to zauważyłem za to, że każdy kto tam dłużej żyje w tych Niemczech to wraca z nadwagą dużą jak do Polski wraca to czym Ci Niemcy się żywią, że tam co 2 ma nadwagę? Co oni mają w tym niemieckim jedzeniu?
  • Polak nad nad sobą nie potrzebuje żadnego bata, już dawno się skończyły te komunistyczne brednie i filozofia Sikorskiego, niektórzy właśnie nie mogą przeboleć, że Polska się rozwija od 30 lat i jest coraz bogatszym krajem, przeszkadza Niemcom, że Polacy zarabiają coraz więcej i nie chcą już do nich jeździ zrywać ogórków, truskawek i szparagów. Dlatego w Niemczech już polikwidowali większość plantacji truskawek i ciągną z Polski czy z Serbii, albo z Maroka.
  • To jak 1 krowa produkuje rocznie 10 ton obornika to trzeba 4 krów, żeby starczyło na nawiezienie 1 ha pola, a jak w Niemczech jest 17 milionów hektarów ziemi uprawnej to trzeba 68 milionów krów, żeby nawieźć wszytkie pola, a w Niemczech jest wszytkich sztuk razem z cielakami ok 15 milionów sztuk a cielak produkuje tylko 4 tony obornika na rok. To skąd Niemcy biorą ten obornik na pola? Poza tym duża część obornika w Niemczech idzie jako substrat dla biogazowni. To ich bydlo pozwala na nawiezienie obornikiem w najlepszym wypadku 3,5 mln hektarów z 17 milionów jakie mają, to czym Niemcy nawożą pozostałe 13,5 miliona hektarów swoich pól?
  • Ja uważam, że zapach palonego drewna to najlepsze perfumy, ładnie pachnie i ma swój aromat.
Reklama