UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Czy wy ludzie myslicie ze burdel sie tworzy przez personel? To wy klienci nie odkladacie towaru na miejsce, tylko rzucacie go gdziekolwiek. Jest trojka ludzi na zmianie i przez 8 godz musza obsluzyc klientow, rozlozyc dostawe 30 palet i do tego jeszcze wypiec wam buleczki swieze! Tych ludzi jest za malo w porównaniu do obowiazkow jakue maja do wykonania, dlatego tworzy sie brud.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    5
    Shkrdsfbkg(2019-02-10)
  • A kto Was tam na sile ciągnie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Generał (2019-02-10)
  • Ten syf w Biedronkach to specjalność Elbląga. Jeżdżę często do Trójmiasta i w Przejazdowie po prawej stronie, przed Rafinerią jest Biedronka, niby taka jak wiele innych, niby. Tam jest świeżo, nie latają całe roje much nad owocami, jest czysto i uprzejmie, to znaczy było tak rok temu. Bo Biedronka przeszła gruntowny remont i teraz, porównując do innych Biedronek to tak się ma, jak kiedyś Pewex do Samu. Inny wymiar nieznany w Elblągu, warto zajechać, jak ktoś będzie przejazdem. To czy jest w sklepie syf, to zależy od kierownictwa, jak podchodzi do kwestii higienicznych i personalnych, bo personel robi różnicę. Np. Biedronka na Rawskiej, sobota rano, dużo ludzi i żadnej rolki z woreczkami na żadnym stanowisku. Pytam obsługę gdzie znajdę woreczki, w odpowiedzi słyszę " Nie ma i co mam panu zrobić. .. ?" Po 20 min jak się szum zrobił znalazły się woreczki itd. Już Lidl to inna liga niż Biedronka.
  • Byłam, widziałam latające w tej Biedronce (często niestety też w innych sklepach - kiedyś Vabank, Kaufland. .. ) mole spożywcze. Jeśli zobaczysz mola, to spodziewaj się, że mogą być we wszystkim: mąki, kasze, ryż, płatki, musli, cukierki, ciastka, suszone owoce, orzechy, itd. Nie wystarczy usunięcie konkretnego produktu ze sklepu. Trzeba zrobić dokładne rozeznanie. To dziadostwo jak przyniesie się do domu, to w mig się rozmnaża i walka z nimi jest długa, a poczwarki potrafią w ciemnym kącie przetrwać lata. Wszystkie produkty są do wyrzucenia. Szafki, półki, szuflady dokładnie trzeba pomyć, najlepiej używając do tego octu i dobrze wysuszyć/wywietrzyć. Potem nowe produkty trzymać w szczelnych słoikach, pudełkach. Porozkładać w szafkach liście laurowe i wymieniać je co miesiąc. Kupując w sklepach oglądajcie opakowania, zaglądajcie pod nakrętki (słoiki, butelki), złożenia/zgrzewy i czy opakowanie nie ma dziurek. Jeśli opakowanie jest przezroczyste, to radzę dokładnie je obejrzeć. Jakiś czas temu wypatrzyłam w Kauflandzie larwy w suszonych morelach, a wcześniej cały regał z mąką był mieszkaniem dla moli! Zrobili czyszczenie i na chwilę obecną jest OK.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    0
    antymol(2019-02-10)
  • Niestety, ale w czysto polskich sklepach też są oszustwa. W Elblągu w (polskim) sklepie mięsnym kupiłem udka kurczaka, pani bardzo starannie zapakowała i nie miałem mozliwości nawet dobrze popatrzeć. po przyniesieniu, okazało się, że śmierdzą padliną. Przy zwrocie też jakieś pyskówki. Nie kupuje tam, podobnie jak w jednym sklepie miesnym w którym cały czas śmierdziało trupem. Masakra
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    klient(2019-02-10)
  • Oj tam oj tam białko w gratisie, a wy jeszcze wybrzydzacie.
  • Zgadza się personel w biedrach nie należy do uprzejmych choć zdarzają się jednostki mile i zawsze kulturalne. Ale są też i chamskie, beszczelne, nie dające o towar który klient pieczołowicie wybiera i niesie w koszyku do kasy. A w kasie siedzi akurat ta Pani która ma w d. to co kupiłeś i rzuca jak przysłowiowymi ziemniakami. I to nic ze to pomidory banany czy inne miękkie warzywa lub owoce... W końcu skasowane i niech klient się martwi że mu to szybko zginje albo splesnieje... Po co w końcu tyle Ku pił ima lodówkę?
  • W Niemczech nie jest w żaden sposób ewidencjonowane równoległe posiadanie innych oprócz niemieckiego obywatelstw, ani też informacji dotyczących pochodzenia narodowego lub etnicznego, co prowadzi do zaburzenia statystyk demograficznych, które jedynie na podstawie ewidencjonowanego niemieckiego obywatelstwa pokazują, iż państwo to jest jednym z najbardziej monoetnicznych państw Europy, zaś w rzeczywistości sytuacja wygląda dużo bardziej zróżnicowanie
  • w styczniu właśnie w tym sklepie leżały SPLEŚNIAŁĘ MORELE na wagę.całe białe .trudno bylo poznać co to
  • No. I jeszcze przeprosili..wow
  • Kupiłam malagę w biedronce i robaki z tej malagi pełzały mi po scianie. Fuuuuu. Nigdy wiecej takich cukierków. Uważajcie.
  • ooo chyba osobista zemsta? rodzinkę wyrzucili ?
Reklama