Taa jasne, wymyslacie. Jeden chce Wulstfana drugi wygrzebuje jeszcze bardziej. A mozna prosciej. Ten czlowiek jest tworca potegi Elblaga i nie ma zadnej ulicy w Elblagu, ktora upamietnia jego wielkosc. A on oprocz tego, iz byl wielkim przemyslowcem byl rowniez filantropem. Stad nawet dzis wreczane sa w Elblagu Ferdynandy. Wiecie juz o kim pisze. Rondo Szichała. Bo Ferdek wielkim Elblążaninem był.