UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • parodia
  • FAITH Rozbawiasz mnie. Tak, ma zachować szczególną ostrożność, jestem pewna że skręcając spojrzał na skrzyżowanie i daleko zobaczył auto. Przejechał bo uznał, że AUDI JEST DALEKO OD SKRZYŻOWANIA i zdąży. Nie mógł przewidzieć, że jakiś idiota postanowi zrobić sobie tor wyścigowy, w normalnych warunkach VW spokojnie opuściłby skrzyżowanie, a Audi zatrzymałoby się na zmianie świateł, myślenie nie zawiodło u kierowcy VW tylko u kierowcy audi. Nie zapieprza się w mieście tyle, kierowca audi jest sprawcą i sąd to zauważył, w przeciwieństwie do niektórych komentujących.
  • A czemu policja ani sąd nie ukarała innych świadków zdarzenia, którzy widzieli zdarzenie a nie udzielili pomocy?
  • FAITH Bo może zjechali na bok i udzielili pomocy? Nie trzeba korkować miasta a na początku przede wszystkim masz zapewnić bezpieczeństwo sobie, dopiero potem zabezpieczasz miejsce wypadku, żeby coś nie wjechało w Ciebie i lecisz pomagać.
  • Widac po komentarzach, ze ten genetyczny zje** z audi duzo ma tu przychylnych kolegow.
  • @tomcioromcio - Tamten gościu, którego uderzył wjechał na czerwonym to po 1.Po 2 to ten co się włącza do ruchu powinien zachować szczególną ostrożność. Po 3 to było ewidentne wymuszenie przez kierowce zobacz na filmie ten co pędzi uderza drugi samochód w tylny bok a to świadczy o winie tego w którego ten co pędził uderzył. A tak na marginesie zastanów się co piszesz jak motor by pędził i zamiast tego auta to kogo by była wina pomyśl zanim coś napiszesz i zapoznaj się z wykładnią prawa
  • @FAITH - Ten co się włącza do ruchu musi zachować szczególną ostrożność to po pierwsze. A sam fakt w jaką cześć auta uderzył świadczy o winie kierowcy który włączał się do ruchu.
  • ja przejeżdżam 100000 km rocznie i nie miałem jeszcze wypadku ani kolizji ze swojej winy. A miałem do czynienia z takimi jak ten na filmie. Na szczęście o moich uprawnieniach nie decydujesz. Zachęcam do lektury prawa zanim się wypowiesz
  • @talibb - Artykuł prawa karnego mówi wyraźnie w razie wątpliwości rozstrzyga się sprawę na korzyść oskarżonego
  • dlaczego nikt nie zwrócił uwagi na fakt że uciekł z miejsca zdarzenia co może sugerować że był pod wpływem alkoholu!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    tencowie(2017-03-28)
  • Zgadzam sie w zupełnosci,jeden zapierniczal(brak wyobrazni) drugi nieumiejetnie sie wlaczyl do ruchu,oboje powinni dostac kare z ktorej byc moze wyciagneli by wnioski,ale jak to z reguly bywa takie doswiadczenia sprawcom mało kiedy daja do myslenia.
  • wlaczasz sie do ruchu z miejsca niebedacego droga publiczna! Wiec jak sie ku.. A wlacza do ruchu koles skrecajacy w lewo z tej samej drogi????? Poza tym, po to w miescie gdzie istnieje wzmozony ruch i ograniczona widocznosc sa przepisy o ograniczeniach predkosci, zeby nikt nie musial sie martwic czy ktos w ciagu 2 sek pokona cala przecznice i cie sieknie czy nie. Koles widzi samochod w pewnej odleglosi i powinien moc zalozyc ze jedzie on maks 50kmh, a nie 130,wiec nie dojedzie w takim tempie, ze nie ma szans nie pokonac 5 metrow szerokosci jezdni nie dostajac strzala. Barany, barany wszedzie!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    xxaxxa(2017-03-28)
Reklama