UWAGA!

Roztropność władzy (copiątkowy felieton Marii Kasprzyckiej)

 Elbląg, Maria Kasprzycka
Maria Kasprzycka (fot. archiwum prywatne)

Trzeba być naprawdę człowiekiem małej wiary, by wątpić w szlachetność, pracowitość i oddanie mieszkańcom naszych lokalnych włodarzy. Koronawirus nadal paraliżuje nasze codzienne życie, ale nie ich poczynania. Ostatnio intensywnie nas o tym informowali, głównie ustami pierwszego wiceprezydenta. Było się czym zachwycić, bo i prezydent roztropnie dał głos.

Po pierwsze ciepło

Gdyby nie wałkowanie problemu ciepła przez dziesięciolecie, może byśmy obecnie kończyli budowę własnego źródła zasilania w energię cieplną. Ale nie kończymy, za to będzie umowa z EKO. I to nie byle jaka. Jak informują media „W umowie znajdzie się więc zapis realizujący postulat Energi Kogeneracja, zgodnie z którym ma ona charakter długoterminowy, z podziałem na dwa okresy, które łącznie pozwalają koncernowi na uzyskanie oczekiwanego zwrotu z inwestycji”. Jednocześnie samorząd Elbląga ma propozycję, dzięki którejspełniony zostaje postulat biznesowego uzasadnienia inwestycji Energi”. Odetchnęłam z ulgą – nic mi tak nie spędzało snu z powiek jak myśl, że przez elblążan i władze samorządowe ucierpią biznesowe postulaty Energi. Do tego doczytałam, że „W ramach umowy EPEC z kolei otrzyma instrumenty do kontroli czy inwestycje są realizowane zgodnie z przyjętymi założeniami”. Uff. Jeżeli do tego znany ze swych oszczędnych i efektywnych inwestycji EPEC wszystkiego będzie pilnował, władza już może z zadowoleniem odetchnąć. My nie, bo nam zostaną koszty tej zabawy.

 

Drugie – wzorzec obywatelski

Dalej łudziłabym się, że postawa obywatelska polega na angażowaniu się mieszkańców w sprawy miasta, gdyby nie jasny przekaz pana wiceprezydenta, zawarty w przesłanej PorteEl-owi opinii na temat nagannego zachowania byłego radnego Ryszarda Klima. Pan Klim, zdaniem prezydenta, „w wolnych chwilach zasypuje EPEC pytaniami, których celem jest tak naprawdę późniejsza ich publikacja w mediach i próba kolejnego błyśnięcia”, co jest wobec miejskiej spółki co najmniej niegrzeczne. Pojęłam więc, że dobry obywatel, to milczący obywatel. Taki, który nie przeszkadza samo-rządzić. Niczego nie żąda i nie oczekuje, gdyż oczekiwanie, że radni się zorganizują i podejmą jakieś decyzje, by pomóc mieszkańcom czy szpitalom, może ich normalnie obrazić.

 

Trzecie - zatroskanie

Ubolewa pan wiceprezydent, że „Pracownicy spółek komunalnych i instytucji samorządowych mają teraz ręce pełne roboty. Szukają zaopatrzenia (maski, rękawice, płyny dezynfekujące, lista jest długa) dla ekip pracujących w terenie, organizują sobie pracę tak, by móc opiekować się dziećmi i martwią się o bliskich oraz sami starają się chronić własne zdrowie”. Co zatem robią w tym czasie zarządzający i decydenci? Pilnują zapewne zdalnie dyscypliny i wypełniania sprawozdań, więc nie mogą się rozpraszać, by pracownikom lub mieszkańcom cokolwiek zapewniać. Chociaż są wyjątki - na platformie zakupowej urzędu pojawiło się 27 marca kolejne zapytanie ofertowe na dostawę materiałów biurowych – m. in. ołówki, gumki, zszywki i po 10 cienkopisów czarnych, niebieskich i czerwonych. Wiele miast i gmin zakupuje co prawda tym czasie maseczki dla mieszkańców czy niezbędne środki dla szpitali, ale u nas organizowaniem pomocy zajmują się mieszkańcy i firmy. Niemniej miasto swój bezcenny wkład także wnosi. Ochronne przyłbice dla pracowników miejskiego szpitala, wydrukowane przez elbląską firmę FLSmidth MAAG Gear, przekazał uroczyście w obecności mediów nie kto inny, tylko sam dyrektor Departamentu Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta.

 

Czwarte – nauczanie zdalne

Nie mam, na szczęście, dzieci w wieku szkolnym. Wielu znajomych jednak ma i włosy z głów sobie wyrywają. Niepotrzebnie. Dotarła już poprzez czat edukacyjny deklaracja, że „Miasto opracuje wytyczne dla nauczycieli i dyrektorów szkół w sprawie postępowania i realizacji programu nauczania”. Tymczasem wolnoamerykanka trwa w najlepsze. Urzędnicy nie mają pojęcia, ile dzieci nie posiada dostępu do komputera, w ilu domach na jeden komputer przypada kilka osób. Dobrze, że chociaż zauważyli, że jest potrzebna też pomoc dla nauczycieli, którzy często mają większe problemy z ogarnięciem cyberprzestrzeni niż ich wychowankowie. Właśnie zaczynają się dokształca w obszarze zdalnego nauczania – w następnym kryzysie przyda się na pewno.

 

Piąte - objawienie

Włodarze wielu miast zachowują codzienny kontakt on-line ze swoimi mieszkańcami. Wydaje się to naturalne, bo ludzie spragnieni są lokalnych, ważnych informacji oraz świadomości, że ktoś się o nich troszczy. W środę, po dwóch tygodniach niebytu, objawił się i nasz e-prezydent. Miał przy tym dużo niczego do e-powiedzenia. Ale się odnalazł i to musi nam wystarczyć. Więc nie narzekam.

 

Szóste – wybory majowe

Wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast od wielu dni publicznie deklarują – nie ma możliwości przeprowadzenia w maju wyborów prezydenckich, także korespondencyjnie. Nawet dla części koalicjantów PIS staje się to oczywiste. I nie tylko o zdrowie wyborców chodzi, ale i sprawy czysto organizacyjne. Elbląski magistrat długo nie miał zdania na ten temat, a mieszkańców przecież nikt nie pytał. Wczoraj w końcu udało się naszej władzy przypomnieć sobie o bezpieczeństwie elblążan, zejść z piedestału i zaapelować o przesunięcie terminu wyborów.

Więc, wzorem naszej władzy, zachowujmy spokój i roztropność. Tymczasem liczmy głównie na siebie. Także wzajemnie, nawet z odległości dwóch metrów. Póki co życzliwości między mieszkańcami nie brakuje, a i zbłąkany radny niekiedy się znajdzie, szczerze zaangażowany w pomoc i działanie. Niemniej najgorsze dopiero przed nami, przestrzegajmy więc zaleceń i starajmy się przetrwać. Tyle możemy.

Maria Kasprzycka

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Piękny artykuł bardzo fajnie napisany ironia się wkrada co drugie zdanie. Lubię takich ludzi. Nie boją się pisać to co myślą. Powodzenia.
  • Ludzi sie gania za zbyt małe odstepy na chodniku, do parku wejść nie można. a czy sklepy stosuja sie do przepisów ? Lidl - Ogólna vis a vis Ogrodów _ nie ma płynu dezynfekcyjnego przy wejściu, rękawiczki wewnątrz sklepu (te co zawsze wisiały na pieczywie. Kto to skontroluje ?
  • Obywatel ma siedzieć w domu i nie zakażać. Tyle, że pieniążki same się nie zarobią. Nie każdy jest tak uprzywilejowany jak pracownicy wszelakich urzędów którzy zdalnie pracują (?)Pan Górecki rzecznik ZKM milczy jak zaklęty na temat odkażania komunikacji miejskiej, a urzędy, przychodnie pozamykane. Miasto nie organizuje i nie zarządza. A przynajmniej tego nie widać.
  • Podejmowane są działania z gatunku " dobry bajer, to połowa roboty", który w obecnych ciężkich czasach urośnie do rozmiarów " 3/4 roboty". Bo przecież było ciężko, a teraz to już jest taki kryzys, nastały tak ciężkie czasy, że nic się nie da. A jeśli uda się zrobić cokolwiek, to musi kosztować majątek...musi i kropka. Do tej pory wszystkie niepowodzenia zwalano na rząd, dzisiaj dołączył do winowajców wszelkich niepowodzeń wirus. Tak to będzie przedstawiane. I niestety, tak jak tydzień temu nie miałem złudzeń, tak nie mam ich dzisiaj. Ciemny lud to kupi....niestety.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    21
    2
    Instruktor WOPR (2020-04-03)
  • Dla odmiany coś w skali makro poprosimy. Lockdown w skali kraju powoduje, że gospodarka leci w łeb i szyję. Ludzie są pod ścianą w zamkniętych firmach, opustoszałych ulicach a Pani sobie wesołkuje o materiałach biurowych... Jakoś mnie to nie razi. ABC funkcjonowania każdego biura. Ironizować, szydzić jakby miasto Elblag pozostawało bastionem wolnym od koronawiusa. Kpiny to ta tarcza antykryzysowa, ktorą dziwnym trafem niewielu się złapie, moje 6 letnie dziecko ma większy zasięg parasola na deszcz niż wielka rządowa tarcza. A palce już zagryzione do kości, wszak dziś piątek dzień ogłoszeń i briefingów. Mój pies już z trwogą ogląda telewizję, a nóż nasz minister zarządzi, że od jutra już od 24:00 wszystkie czworonogi rąbią bez wyjątków do kuwety i koniec spacerów. Nie będzie czekał do grudnia, odpali ludzkim głosem co o tym myśli w krótkich żołnierskich słowach.
  • o i znów ta pani i jej wywody
  • to prawda, a to sygnał że na innym portalu swoje wypociny zamieści nieporadna Kosecka, co za miasto
  • Ma Pani prawo do wyrażania własnej opinii ale sorry ". .. taki mamy klimat. .. "dzięki temu globalnemu problemowi z wirusem mam nadzieję, że każdy z nas doceni kruchość i krótkość życia i przedefiniuje priorytety prawda? Tak więc rodzina miłość do bliźniego i otaczająca nas przyroda. Oczekując na lepsze, zdrowsze czasy. .. .. pozdrawiam autorkę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    6
    Kat_Na_Idiotów(2020-04-03)
  • Siłówka i masło maślane bo Pani cięta na Prezydenta. Rozumiem, ze jakby urząd zakupił dla departamentów kilka nowych aut to byłoby skandaliczne. Miasto nie zamarznie ale cofnie się po kryzysie o lata wstecz. Wrócimy do smutnych lat. Bezrobocie, tłumy pod UP, wszystko przed nami. Jak mówią specjalisty rynek sam się wyreguluje. PS. Brak materiałów higienicznych maseczek, produktów ochrony osobistej dotyczy całego kraju. Mała podpowiedz dlaczego nie wprowadzono obowiązku noszenia maseczek w przestrzeni publicznej. Bo zwiększyłoby to braki w służbie zdrowia a sprzedaż ruszyłaby dla osób prywatnych bez regulacji cenowej.
  • niezłe określenie "dużo niczego do powiedzenia". Wróbel zawsze tak miał, ale teraz to wyjątkowo denerwuje.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    19
    5
    wkurzony(2020-04-03)
  • Pani Mario świetnie to Pani ujęła, sytuacja kryzysowa, która dotknęła to biedne miasto pokazała smutny obraz postaw ludzkich, brak zwyklego koleżeńskiego szacunku nie tylko do dawnego kolegi, byłego wieloletniego radnego ale i zwyklego mieszkańca! Przykro tylko że 1 miejsce w takiej chwili nadal zajmuje buta, arogancja zaczerpnięta raczej z jakiś niedobrych wzorców! Nie tylko z racji funkcji pewne postawy nie wypadają, ale i również z racji wieku. Za mało skupiono się na merytorycznym podejsciu do drażniącego tematu, a trochę za daleko do zwyklych złośliwości, co bylo wyjatkowo słabe. Wystąpiono w obronie biednych i zapracowanych wyjatkowo w tej kadencji radnych (cale szczęście ze sesja sie nie odbyła), a w czasie kiedy znana ze szczegolnego chamstwa i prostactwa grupa cieplych, wulgarnie napadala na Klima, reakcji nie było. Przykre, bo wulgarne ataki na stronach internetowych uderzaly w wyższe rangą persony i należało zareagować. Internet nie zapomina, słowo tam wrzucone pozostanie na zawsze jako corpus delikti, wszystkim Elblazanom życzę wytrwałości w tym trudnym czasie, dużo kultury i wzajemnego szacunku, bo to zawsze w cenie. Ps. Temat ciepla zakończony chyba trochę śmiesznie. .. ale to juz ocenią mieszkańcy. Celnie Pani Mario
  • Cz, jeśli ktoś z powodu majowych wyborów zachoruje, i umrze. Można to uznać za namawianie od odebrania sobie życia? Zwykłemu człowiekowi te wybory do niczego nie są potrzebne. Jeśli da się NAMÓWIĆ, i zaryzykuje? Czy, namawiający jest winny, gdyż wie co grozi wyborcom? Będzie można podać do sądu namawiających w takiej sytuacji i żądać zadośćuczynienia? Jeśli nie w Polsce, może za granicą? Też trzeba o tym pomyśleć? Swawola polityków musi się skończyć!
Reklama