A czyj był ten pomysł z Green Velo w Bażantarni ? Ten gruz na niebieskim szlaku to jest dopiero wyczyn czyjejś pustej łepetyny. Mało tego nikt nie chce po tym biegać i nikt nie chce jeździć po tym rowerem
@hamulcowy - GV w obecnej postaci było debilizmem. Dopóki samochody tego nie ubiły to jazda i spacer wysypanym szlakiem były męczarnią. Skorzystały na tym jedynie lasy bo zyskały przyzwoite trasy właśnie do zrywek. Do tego pokryto kruszywem wiele historycznych traktów bezpowrotnie tracąc to co w nich się nagromadziło.