UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • a który wypadeg moto cyklisty nie jest simiertelny?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    buldok(2009-07-06)
  • no i ma racje. to byl tzw. "dawca". jesli jezdzi sie tego typu pojazdem ktory ma tylko 2 kola to wiadomo ze trudniej jest nad takim panowac, jakos watpie w to ze jechal przepisowo 50 (chociaz tam jest chyba 40). praktycznie wszyscy nie zaluja paliwa na motorze. zawsze w takich przypadkach to motocyklista jest niewinny. spojrzcie lepiej na to z rzeczywistej perspektywy. mimo wsyzstko wspolczucie dla rodziny
  • A ja się nie cieszę że facet zginął, ale cieszę się że już go nie spotkam na drodze i moi bliscy też nie. O.
  • Wiecie co? Moze i to nie wina autobusu, ale wiekszosc z Was nigdy, nie wsiadla i nie wsiadzie na motor. Wiec po co mowic o czyms o czym nie macie zielonego pojecia. Motocykle to pasja i moze wiekszosc z nas nie szczedzi paliwa, ale wiemy jakie to ma skutki. Z wyrazami wspolczucia dla rodziny [*] Dolaczymy do Ciebie i bedziemy szosowac po niebie.
  • szkoda życia. ..
  • Zobaczcie, że autobus stoi na lewym pasie, a uszkodzenia jego są z prawej strony. Moim zdaniem kierowca autobusu zjechał na lewy pas jezdni, motocyklista widząc to obił w lewo, lecz za póżno. Szkoda chłopaka.
  • Mi też nie pasuje, że autobus jest na lewym pasie. Wygląda na to, że autobus zdążył uciec na drugi pas a motocyklista nie. Coś tu nie gra. Szkoda chłopaka [*]. ..
  • Ze zdjęć można wnioskować, że zawimił kierowca autobusu, ścinając zakręt i zajmując lewy pas jezdni. Motycyklista ratował sie, omijajjąc autobus z lewj strony, lecz, niestety, zawadził o autobus. W tej sytuacji, nawet rowerzysta, jadąc 20km/h zderzyłłby się czołowo z autobusem. Komentarze, obwiniające wyłącznie motycyklistę, są żałosne i świadczą o płytkości sądów osób piszących.
  • Motor jak i inne pojazdy sa dla ludzi i produkowane przez ludzi. Winni sa sami kierowcy czy to samochodu osobowego czy tez tira lub autobusu, motocykla. To my sami jestesmy sprawcami tych wypadkow nie srodki transportu. To my sami ryzykujemy jezdzac po drogach na podwojnym gazie, za szybko, zmeczeni, senni i czasami i bez jakiejkolwiek wyobrazni. Czesto zasiadamy za kolkiem zdajac sobie sprawe ze swoich predyzpozycji wbrew opiniom innych ze nie powinnismy wogole prowadzic bo nie kazdy sie do tego po prostu nadaje lub majac swiadomosc o tragicznym stanie pojazdu tuszujac lewymi papierami o jego cudownej sprawnosci. Zginal czlowiek nie pierwszy nie ostatni i nadal beda ginac czytajac raz w tygodniu o powaznych zdarzeniach bedziemy komentowac czy to glupio czy to madrze. Ja nie skomentuje zdarzenia bo musialbym to robic bardzo czesto a po co?Sami ludzie musza dojrzec do odpowiedzialnosci na drodze, kultury, znajomoascia przestrzegania zasad ruchu drogowego i zdrowego rozsadku bo pospiech czesto jaki jest kazdy widzi. Ja wole zasade, ,spiesz sie powoli". ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kingdom(2009-07-07)
  • jesteście chyba nienormalni. .. przecież widać, że kierowca próbował uciec ze swojego pasa gdy zobaczył ten motor. Jeszcze próbował mu zjechać ale zawadził rogiem, nie zdąrzył, nie miał szans dlatego siedzi na jego pasie! Troschę pomyślcie. Niektórzy piszą a nigdy nie byli kierowcami!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    do spr.(2009-07-07)
  • A moim zdaniem jechał jak debil to i spotkało go to co go spotkało, gdyby wszyscy przestrzegali przepisów to by nie było wypadków. i nie brońcie go bo zaczynacie siebie uważać (motocykliści) jako gatunek chroniony to wszyscy muszą na Was uważać i myśleć za Was bo przecież to Wy jeździcie na motorach i to Wam się może stać krzywda. Nic bardziej błędnego bo jak mnie "wariat" na płatnej jedynce mija mając lekko 180-200 km/h to uwierzcie mi, że mogę się tylko pomodlić żeby nie zrobił krzywdy komuś bezbronnemu i niewinnemu. Na głupotę ludzką jeszcze lekarstwa nie wynaleziono i piszcie sobie co tam chcecie ale to Wasze życie jest w Waszych rękach.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Red Eye(2009-07-07)
  • fakt faktem ciężko jest ustalić czyja była wina. Od tego jest policja. .. ale widzę, że tu dużo specjalistów od wypadków i każdy wie najlepiej. Jedyne co mogę powiedzieć to, że żal mi motocyklisty, mimo że za nimi nie przepadam bo bardzo często łamią przepisy narażając i siebie i innych (aczkolwiek nie mówię, że w tym wypadku to jego wina). Na "ścigaczach" nie jeździ się raczej 50 km na godzinę. Ale poza tym żal mi też kierowcy. Ze swojej czy nie swojej winy zabił człowieka i na pewno to przeżywa. Ech. ..
Reklama