UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • To chyba raczej taki "sztuczny"problem. W ostatnich latach ruch wodniacki na tych szlakach stawał się coraz mniejszy. Z każdym nowym sezonem liczba wodniaków malała, nawet w szczycie urlopowym były dni, gdzie praktycznie w ciągu doby śluzowano po kilka jednostek. Dzisiaj większość woli "popisywać"się swoim sprzętem w atrakcyjniejszych miejscach, głównie na wodach Bałtyku, a są i tacy co i na Adriatyku. W naszym regionie jednak turystyka wodna bardziej widoczna jest na jeziorach Mazur i Warmii i tendencja ta wzrasta. Stąd te niby ograniczenia to nic innego jak rozsądne podejście do tematu i nie wydaje się, aby zmniejszyło to ruch wodny na tych szlakach.
  • Bo to jest tak jak nie ma odpowiednich ludzi w zarządzaniu miastem, sportem, turystyką.
  • Przy pomocy naszych nieporadnych
  • a nie lepiej na norwega?
  • Ciekawe czy będzie można wchodzić na Katedrę
  • Jednym z elementów przekopu jest właśnie budowa śluzy, więc kolejna śluza nie rozwiązuje problemu śluzowania opisywanego w tym artykule. .. Przekop nie rozwiązuje wszystkich problemów związanych z żeglugą w regionie (o ile w ogóle jakiekolwiek problemy rozwiązuje). ..
  • Jurek motorówka niech sobie pętle na szyje założy
  • Śluzy na Nogacie mają zerowy związek z przekopem. Łódki mogące pływać po Nogacie nie mogą wypłynąć na morze. Z kolei te co pływają po morzu, nie mogą wpłynąć na Nogat powyżej Bielnika. Nie tylko ze względu na zanurzenie, ale i na wysokość mostów. jachty morskie nie miewają składanych masztów. Wspólnym obszarem dla obu jest część Zalewu Wiślanego i jeden jedyny port na nim - Krynica Morska - zewnętrzny pirs, bo dalej za płytko. I oczywiście jak tor wykopią, bo sam przekop nie daje możliwości wpłynięcia na Zalew. A na razie nawet przetargu nie widać.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    1
    entuzjasta(2020-05-06)
  • Pan Pinkiewicz doskonale wie, że wodniacy planują rejsy między innymi na podstawie komunikatów RZGW. Kiedy RZGW ogłasza że śluzy w weekendy są zamknięte to starają się unikać rejsów w weekendy, po prostu z nich rezygnują. No i przede wszystkim o czym nie napisał portel - śluzy na Pojezierzu Iławskim, gdzie ruch (na śluzach nie na całym szlaku czy Jezioraku)jest zawsze mniejszy niż na Pętli Żuławskiej. Zatem śluzy Miłomłyn, Zielona, Ostróda i Mała Ruś pracują także w soboty 9-17 i nie trzeba 12 godzin wcześniej powiadamiać, a na Pętli Żuławskiej nagle nie mogą?
  • TUtaj istotmne informacje na ten temat: zalewwislany. pl/node/10325
  • @Pointer R. - Nieprawda. Są oficjalne statystyki które wykazują ruch w śluzach i jest on z lekką tendencją rosnącą z roku na rok. I widać spadki jak np. śluza jest w remoncie ale to nie wina wodniaków. Albo np. cały wrzesień Nogat jest pokryty takim kożuchem rzęsy że nie można przepłynąć - wtedy od razu przejścia przez np. śluzy Nogatu mocno spadają itp.
  • a może tu nierób Wcisła coś zrobi, w końcu bierze tyle lat kasę z naszych podatków za darmo
Reklama