UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Wiemy, że zrobiłeś wszystko co mogłeś, aby uratować tego chłopaka. Marek jesteśmy z Ciebie dumni - Patrycja i Krzysiek.
  • mi sie wydaje ze to wina tego dzieciak jak nie umial plywac to po co sie kompal na 3 metrach ale wiadomo rodzice mowil swoja a dizieci i tak swoje wiec wychodzi na to ze powinni sie kompac z rodazicami
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    SwiAdEk(2006-07-10)
  • pisze tam ze nigdy wczesniej nie bylo tam smiertelnego wypadku.co za bzdura.kilka lat temu 19 sierpnia utopil sie tam moj kolega Michałi to z winy ratownikow poniewaz nie zainterweniowali dostatecznie szybko.wiec niech nie pisza ze nie bylo tam wczesniej smiertelnego wypadku
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kolezanka(2006-07-10)
  • koleznaka wypadek byl ale na niestrzezonej czesci basenu takze jak nie wiesz gdzie to sie nie wypowiadaj
  • DO DZIEWCZYNY: jak widzialas ze dziecko sie topi to sama moglas mu pomoc a nie czekac az ratownik to zauwazy, co za debilka
  • bylam przy tym zdarzeniu obecna:( poznalam tego chlopaka z godzinke przed wypadkiem byl rozloozy obok nas pilnowal nam reczników jak my szłysmy do wody Ratownicy hm.. o ile to są raotwnicy przecież oni mają po 20 lat jakie mają dośiwadczenie. Jakby mi dali pomarańczową koszluke z napisem "gopr" to co ja tez jestem juz ratownikiem?;/ Ratownicy od razu nie zaragowali bo myśleli że to żart takie zachowanie bylo totalnie nieodpowiedzialne jak bym byla ratowniczka i bylabym odpowiedzilana za czyjes zycie wolalabym skoczyc 500 razy do wodu dla zartu ale chcoaiz raz zeby kogoś uratowac! Jak mozna bylo wogóle myslec w takiej chwili o czepku? zeby go nakaldac(pani ratowniczka) nie rozumiem tego póxniej nagle wszycy wyszli z wody i po jakims czasie wrócili znowu nie wiem moze poszli po sprzet ale czy nie mogly isc po niego 2 osoby a reszta dalej by szukala??
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Tyśka(2006-07-10)
  • dokończe mój poprzedni koemnatarz poniewaz przekroczylam tam juz 1500 znaków;p To prawda ze ratownicy podrywają co ladniejsze i zgrabniejsze panienki ale to chyba nie od tego jest ta praca;/ wogóle Łukasza szukali też zwykli ludzie tzw. Cywile czyli ludzie nie pracujący jako ratownicy i to własnie jeden z nich odnalazł Łukasza . Jeszcze jednej rzeczy sie czepne. Karetka powinna zosatć wezwana od razu a nie jak wyłowili go i jak pierwsza pomoc nie okazała sie skuteczna wtedy ktos inteligenty wpadl na pomysl zeby wezwac karetke Karetka powinna juz tam czekac jak tylko wyjmą go z wody od razu powinien być pod opieką specjalistów moze wtedy przy szbszej reakcji udalo by sie uratować chlopca. Jedne chlopak krzyczal ze ktos sie utopi a ratownik udając ze tego nie slyszly odwrócil sie w inną strone...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Tyśka(2006-07-10)
  • to jeszcze raz ja... nie zwalam calej winy tylko na ratowników aczkolwiek oni najbardziej zawinili. Oczywiscie chlopiec wiedząc ze ma astme mógł nie skakać na głębokiej wodzie ale nie możemy też mu zabronic czerpać uroków zycia tylko dla tego ze jest chory moim zdaniem Łukasz powinnien zachować całkowite bezpieczeństwo mógł pływac na płytkiej wodzie , zresztą tak do konca nie wiem jak to sie stalo czy Łukasz dostak ataku astmy , czymoze zachłysnął się wodą, a może przeżyl szok termiczny gdy jego rozgrzane cialo od slonca znalazlo sie nagle w chlodnej wodzie, moze gdy łukasz byl w wodzie skoczyl ktos na niego jak to czesto robią mlodzi chlopcy urządzac sobie przy tym swietną zabawe...;/ mozliwości jest wiele i zapewne nigdy nie dowiemy się jak bylo naprawde :( mam nadzieje ze to zdarzenie stanie sie pszestrogą dla wszytkich... [*] Łukasz spoczywaj w pokoju [*]
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Tyśka(2006-07-10)
  • ok to juz osattni mój koemnatrz mam do wypowiedzenia jeszcze jeden mankament no bo w gazetach i na stronach internetowych o tym zdarzeniu piszą " mimo natychmiastowej akcji..." a wcale nie prawda;/ bo tak akcja nie byla natychmiastowa... chlopiec byl pod wodą 10-15 minut ;/ gazety chcą moze tak oczyscicc z zarzutów ratowników zeby oni nie winilli sie za smierc Łukasza zeby poczuli sie lepiej a ja powiem jeszcze raz i dobitnie: TA AKCJA TO BYLO DNO RATOWNICY NIE POPISALI SIE SOWIMI UMIEJETNOSCIAMI ZARÓWNO W ORGANIZACJI AKCJI I JAK W JEJ PRZEPROWADZANIU I TO WLASNIE W DUZEJ MIERZE PRZEZ NICH LUKASZ NIE ZYJE....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Tyśka(2006-07-10)
  • Nie bylam przy tej tragedii i jak wszystko sie odbylo moge domyslac sie tylko z komentarzy do tego artykulu, ale z moich osobistych doswiadczen wynika, ze wina zazwyczaj lezy po obu stronach... Ludzie, a szczegolnie mlodziez bardzo czesto lekcewaza zagrozenie, jakie niesie ze soba woda, nawet nie koniecznie ta gleboka, natomiast dla mlodych ratownikow, bardzo czesto uprawianie tego zawodu jest niestety sposobem na podryw lub zaimponowanie otoczeniu, niz odpowiedzialnoscia... do czasu tragedii... Wyrazy wspolczucia dla Rodzin, tak naprawde ofiar...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    byla ratowniczka(2006-07-10)
  • lukaszku bedzie nam cie brakowalo... a wy niczym ratownicy szukajcie nowej pracy ja juz sie tym zajme.czy swietej pamieci lukasz mial astme czy nie to niewazne po to sa na basenie ratownicy zeby pomagac i ratowac ludzi a nie po to zeby se tam ..... to jest ich praca i powinni sie z tego wywiazac jak najlepiej.lukaszek byl na basenie strzezonym pamietajcie.
  • pracowalem przez 10 sezonow na plazy w Kolobrzegu,mam rtownika wodnego,i nikt nam sie nie utopil....bo nie lezy sie z laskami na kocu,ponadto nalezy w E-gu zmienic zarzad,dosyc starych wyjadaczy...a czy p.Prezes to wogole umoe dobrze pływac?
Reklama