UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • A może to, może tamto...może miał zawał albo udar albo jakiś wstrząs albo coś jeszcze innego. Bez odpowiednich badań nie można tego wiedziec
  • Ludzie trenują całe życie, uczestnicy są nawet po 60-ce, widziałem dziadka co miał chyba z 70 lat i biegł w tym upale. Zawał może chwycić każdego, szczególnie przy takim ogromnym wysiłku. A co powiesz jak na boiskach umierają dwudziestolatkowie ?. .. Szkoda chłopa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    20
    1
    Sapermistrz.sztabowy(2017-06-18)
  • Organizatorzy mogli wykazać się wiekszym szacunkiem i taktem i nie wzywać na okrągło przez magafony rodziny żeby zabrała rzeczy zmarłego.
  • Nie martw się. Nie odbiera bo uczestniczy
  • @Stefan elo - Stefan elo. Daruj sobie ten komentarz, potwierdzasz tylko, ze mie masz zielonego pojecia o sporcie.
  • A dlaczego organizacja? Przecież to może zdarzyć się każdemu. Pływaków na basenie, kajakarzowi na kajaku. Były badania i wszelkie wymagające dokumenty. Organizacja nie ma to nic do znaczenia. Była profesjonalna. Ale biorę na to poprawkę ponieważ zdaje sobie sprawę że tacy ludzie jak Pan/i nie mają zielonego pojęcia odnośnie jakiegokolwiek sportu czy zawodów.
  • Może niektórzy ludzie powinni sobie przypomnieć definicje czym tak naprawdę jest wypadek . Bo pisząc z ironia że sport to zdrowie z butelką piwa i pilotem w ręce nie ma głębszego sensu a właśnie takich rzeczoznawców jest tu najwięcej w każdej dziedzinie . Szczere współczucia oraz kondolencje dla najbliższych .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    15
    0
    Wkcwks(2017-06-18)
  • Każdy nawet najlepszy zawodnik może zasłabnać podczas zawodów. Ile się słyszy o plywakach zawodowych którzy toną. a każdy zna swoje możliwości i nie zapisuję się na takie zawody. Zapusuja się osoby które wielokrotnie pokonują takie dystanse. Brak słów bo ktoś kto nigdy nie startował lub nie miał docxynienia z takimi zawodami nie powinien komentować. Brak szacunku dla uczestników i organizatorów.
  • Sport powinien być przyjemnością, a triatlony to nie sport, to udawanie sobie i innym czegoś co jest dalekie od przyjemności. Młodzi umierają na boiskach bo trenerzy z ludzi chcą wytrwałości maszyny. Pozdrawiam tych którzy mają zdrowy umysł i uprawiają sport dla własnej przyjemności.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    14
    5
    Przykra sprawa(2017-06-18)
  • Wielka tragedia. Niestety ryzyko towarzyszy mam na każdym kroku. W domu pracy na ulicy. Nikt nie zatrzyma ruchu na ulicy bo zdarzył się wypadek.Kondolencje dla najbliższych.
  • Zawodnik płynął na samym końcu i ratownicy nad nim czuwali, co widać było po tym, że odrazu go wyciągneli (przejrzystość wody w kanale jest taka, że końca dłoni nie widać) zatem organizacja była prawidłowa. Przykre, że czasami po prostu ciało odmawia nam posłuszeństwa. W Poznaniu kilka lat temu był identyczny przypadek i nic na to nie można poradzić.
  • Na takich zawodach organizator powinien posiadać AED, skoro organizator bierze tyle za wpisowe. przy zawale żadna reanimacja nie pomoże tylko wstrząs elektryczny z AED. Organizator widać tego nie ogarnia bo mógł zapewnić na miejscu karetkę w trakcie zawodów ale najważniejsze jest żeby zarobić na zawodach. Służby typu Policja czy Wopr oczywiście wolą trzymać AED w swoich pokojach i chwalić się przed mediami jaki to oni mają sprzęt a ludzie na służbie mają tylko rękawiczki z lateksu ręce opadają. Ludzie jak się podejmujecie udziału w takich zawodach to róbcie sobie badania krwi serca itp
Reklama