Trochę jak u Monty Pythona.
Papuga nie żyje, wychodzi zaspany Kaczyński twierdząc, że "nie jest martwa, tylko ogłuszona"i wszystkie pisiory bezrefleksyjnie potakują.
"usycha z tęsknoty za fiordami"
"jej totalny brak ruchu spowodowany jest zmęczeniem po długim i wyczerpującym skrzeczeniu"
"ona po prostu drzemie"