UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Urzędnicy muszą odpracować każdy „dymek”
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Do tych którym przeszkadzają kawki :) Nie wiem gdzie wy pracujecie, ale z całą pewnością macie jakąś przerwę na śniadanie czy coś w ten deseń. Jednakże w niektórych urzędach nie ma czegoś takiego jak przerwa w obsłudze interesantów, chcesz zjeść śniadanie i przychodzi interesant i co może kazać mu wyjść byłoby lepiej. Nie słyszałem aby ktoś wyprosił interesanta bo akurat chce się posilić, za to wiem że śniadania często jada się na raty w wolnych chwilach pomiędzy interesantami. Ja też poparłbym pomysł wprowadzenia ustawowych przerw dla personelu w wyznaczonych godzinach, zamknąć drzwi i zjeść w spokoju. W rzeczywistości byłaby to znacznie dłuższa chwila spokoju niż te wypominane dymki czy kawki. Ciekawe tylko co by wtedy mówili zniecierpliwieni oczekujący pod drzwiami że muszą czekać. Prawda jest taka że w całej tej gonitwie aby zaspokoić oczekiwania interesantów zapomina się o prawach pracowników których pensja jest nieznacznie większa od najniższej krajowej ale za to wymaga się niekaralności, kultury osobistej i wykształcenia nie wiadomo jakiego.
  • Cytat: "Przepraszam bardzo, a gdzie zalecana przez bhp przerwa 5 minutowa po godzinie pracy przed monitorem komputera". Przerwa ta nie zwalnia z obowiązku wykonywania pracy. Zwalnia tylko z obowiązku wykonywania pracy przed komputerem. W tym czasie pracownik dalej musi pracować, może np. wykonywać jakieś prace papierkowe.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    vkx_bl(2012-11-08)
  • A w UM wszyscy palą - ale głupa hehehe!!!
  • Kazdy powinien korzystac z przysługujących mu przerw w pracy i wykorzystywać je na własny sposób. Co do palenia w czasie pracy to nie mam nic przeciwko, ale czasami staje sie to przesadą. Co pół godziny na papieroska to już lekka przesada. A w tym czasie ten co nie pali pracuje i odbiera np. telefony za kolegów. i załatwia interesantów. jestem za tym żeby wszyscy mieli jednakowe przerwy w pracy. Nie we wszystkich urzedach pije się kawe i siedzi w internecie. Są i takie, w których nie wolno rozmawiać i pracuje się od rana do końca pracy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kobieta(2012-11-08)
  • Przerwy można wykorzystywać zgodnie z Kodeksem Pracy, a nie jak w kryzysowym jarać non stop. Ja nie mogę, a oni inni???
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kasjerka(2012-11-08)
  • Bardzo dobrze. Ja jestem za premiami dla niepalących. Wyłazi taki palacz co pól godziny na 5 minut, a do palarni czy na dwór ma kolejne 5 minut po schodach i piętrach i 15 minut z głowy. Wróci to znowu mu nikotyna spada i nerwowo nogą tupie. Palą tylko tępe ch. je
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kapitan Bomba(2012-11-08)
  • Odpoczynek od wytężonej pracy. .. tak. .. 15 min ustawowe. Ale czas za palenie ( narkotyzowanie się) powinien być odliczony od czasu pracy. A w zasadzie, palaczy, jako potencjalnych chorych i "chodzących nieboszczyków" powinno eliminować się nie tylko z pracy, ale i ze społeczeństwa jako jednostki szkodliwe.
  • W Polsce było ok 300 tyś urzędników. Tusk miał, to zmienić. .. obecnie jest 800 tyś urzędników, tj ludzi żyjących z budżetu, czyli z naszych podatków, czyli nie produkujących żadnych dóbr narodowych. Teraz wiecie dlaczego jest żle w Polsce ! Panie Nowaczyk ! Ostatnia szansa dla Pana jako Prezydenta miasta. Zwolnić 50 % urzędników, zainwestować w się internetową ( komunikacja), przenieść się do Ratusza na Starówce, a Rstary ratusz zamienić na cokolwiek rentownego. I tak nam dopomóż Bóg i wszyscy święci. .. JP II
  • Ciekawe czy liczą im też pobyt w toalecie. Nie daj Boże jakiś rozstrój żołądkowy i tzw Sri lanka a wtedy z 5 razy trzeba wyjśc. .. Te dymki i inne to chyba sposób Starostwa na zaistnienie, chcą pokazać zwierzchnikom jacy to są pracowici. Ptaszki ćwierkają, że atmosfera jest tam koszmarna
  • Za to, że palą i trują innych powinni pracować społecznie za darmo! Powinni już dawno zdelegalizować tą TRUCIZNĘ.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    urzęd nick(2012-11-09)
  • Ale mądry artykuł, tak samo mądry jak pan starosta i jego świta:-) Dla zainteresowanych - ten orędownik zdrowego życia sam palił kiedyś, a teraz ściga nieszczęśników poddających się temu skądinąd niezdrowemu nałogowi. Szkoda, że pan rzecznik nie dodał, że dodatkowym "bodźcem" używannym przez pana starostę w celu rzucenia palenia jest grożenie zwolnieniem palacza. Brawa dla pana "Łukaszenki", bo tak się o Jezierskim mówi w starostwie. Terror jest tam naprawdę powszechny. Ten system elektronicznej rejestracji czasu pracy służy tylko nękaniu niektórych pracowników np. kara nagany dla gościa (już tam nie pracuje) za to, że poszedł na chwilę do pobliskiego sklepu (był głodny), a zapomniał się odbić kartą. Jak w fabryce, przy taśmie. .. .. i jeszcze coś: a może pan rzecznik wspomniałby, z jakich funduszy został założony ten chory system? To żadna tajemnica - ze środków PFRON-u. To dopiero zbrodnia, żeby zabierać pieniądze ludziom naprawdę ich potrzebującym po tylko, żeby pan sekretarz mógł się wykazać i popisać "pomysłowością", a to tylko jeden z przykładów udupiania pracowników w tym urzędzie. Szczęśliwi ci, co już tam nie pracują:-)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ktoś stamtąd:-)(2012-11-09)
  • Widocznie Pan Sekretarz Powiatu ma ograniczony grafik pracy skoro siedzi i przegląda kto wchodzi do starostwa lub wychodzi, kto idzie do toalety wstyd gorzej jak na Białorusi. Czy jak pracował w ZUS-sie to też był tak sumienny pracując co do minuty, a może pracownikom starostwa kupić z funduszy PEFRONU pampersy wstyd aby takimi sprawami się zajmować i publikować jak tele spraw leży odłogiem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wyborca(2012-11-09)
Reklama