UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • .. .do Hero. Najlepiej niech zrobią zakupy tak jak dotychczas - w tygodniu od poniedziałku do soboty. Sklepy są wtedy otwarte od 6 rano do 22 w nocy ostatniego dnia przed niedzielą. W sobotę niech kupią dwa razy więcej, wtedy starczy min na dwa dni. W poniedziałek będą już mogli żyć "po staremu". I zawsze niech tak robią przed dniem ustawowo wolnym od pracy dla setek tysięcy kobiet pracujących w handlu. Pamiętać należy również o tym że handel jest możliwy o ile za ladą będzie stał właściciel sklepu - bo to jego sprawa czy chce pracować czy nie. I nie róbmy dramatu i powszechnej histerii z powodów tak błahych, ludzie mają większe zmartwienia i kłopoty a na ostatnim miejscu pozostaje zamknięty hipermarket na jeden dzień. Pozdrawiam - jun
  • Większość młodych z małymi dziećmi robi zakupy raz w tygodniu aby poranki i wieczory mieć dla dzieci. W tygodniu to już tylko uprać, ugotować, nakarmić, posprzątać, dokupić czego zabraknie, sprawdzić stan zdrowia, kupić i podać lekarstwa i jak starczy siły POROZMAWIAĆ ! Nie jest łatwo w Polsce być młodym. Hero.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Heronim Zabiełło(2013-01-05)
  • cóż, jak to w socjaliźmie bywa, walczymy o równość ludu pracującego miast i wsi, ale do owej kategorii nie zaliczają się: pracownicy stacji paliw, służb mundurowych, właściciele przedsiębiorcy itp. Kodeks Pracy broni przede wszystkim "masy pracujące". .. masy a nie indywidualne osoby. ..
  • Dobrze, że jest co kupić. Ja w latach osiemdziesiatych stałam z malutkim dzieckiem na ręku przez cztery godziny za 1 kg cytryn, aż zwymiotowało na mnie od ściśniętego brzuszka, a drugie dziecko, trochę starsze czekało w domu. I też sprzątałam, prałam, gotowałam, chodziłam do lekarza, do szpitala, no i oczywiście do pracy. Ale zawsze było o te kilka godzin mniej, które to godziny przeznaczone były na zdobywanie towaru i zarazem kilka godzin mniej, poświęconych rodzinie. Uważam, że nie ma tragedii. Należy tylko z głową zaplanować sobie codzienne obowiązki /w tym zrobienie zakupów/. Życzę powodzenia i mniej narzekania.
  • W cywilizowanych krajach, dlaeko, daleko stad, gdzie biali ludzie juz dawno zeszli z drzew i chodza na dwoch nogach, handel trwa od poniedzialku do piatku. W soboty kilka sklepikow pootwieranych i nikomu to nie wadzi. Ludzie tam zyja, jedza, pracuja, rozmnazaja sie -:) bajka?, otz, nie!!naprawde znam takie krainy!!
  • Kiedyś sklepy w sobotę były otwarte do 13-tej i w każdą niedzielę zamknięte i jakoś nikt nie biegał po znajomych bo nie miał chleba czy cukru. Wystarczy zaplanować zakupy i nie ma potrzeby chodzenia w niedzielę po sklepach, lepiej wybrać się na spacer, ludziom się po prostu w głowach poprzewracało
  • sklepy zamkniete ale lokale gastronomiczne sa otwarte wiec nie marnujcie czasu na zakupy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    smiechuwarte(2013-01-06)
  • co to reklama hipermarketów, przecież małe sklepiki osiedlowe są otwarte nawet w czasie świąt
Reklama