UWAGA!

Wypadek przed Jegłownikiem: jedna osoba ranna

  • A moim
    zdaniem
  • Zobacz 15
    komentarzy
  • Zobacz
    fotoreportaż
  • Zobacz lokalizację
    zdarzenia na planie
  • Zamknij
    Wpisy w kategorii Wypadki drogowe (z rannymi)
    Proszę czekaćCzekaj
  • Wersja
    do druku
  • Podaj
    dalej
 Elbląg, Wypadek przed Jegłownikiem: jedna osoba ranna
fot. WS

Dziś (22 maja) około godziny 16.20 na drodze krajowej nr 22 między Szopami a Jegłownikiem miał miejsce wypadek drogowy, w wyniku którego jedno z aut uderzyło w drzewo. Jedną ranną osobę karetka pogotowia ratunkowego zabrała do szpitala. Ruch w rejonie zdarzenia przez około 30 minut był całkowicie zablokowany. Zobacz zdjęcia.

W zdarzeniu brały udział dwa pojazdy poruszające się w kierunku Jegłownika. Jak nam powiedział st. sierż. Maciej Krztoń z elbląskiej drogówki, kierujący oplem astra, jadąc za renault trafic, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu i uderzył w tył zatrzymującego się vana. Astra po odbiciu się od renault uderzyła czołowo w drzewo.
      

 


       Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby ratownicze. Karetka pogotowia ratunkowego zabrała pasażerkę astry z ogólnymi obrażeniami ciała do szpitala. - Obaj kierujący byli trzeźwi - dodaje st. sierż. Krztoń. Ruch w rejonie zdarzenia przez niecałe pół godziny był całkowicie zablokowany.
      

Witold Sadowski

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • literówka w tytule :)
  • Wypadej nie wygląda na groźny :D
  • Oj Wiciu, gdzie ty masz oczy, jak przyjechała karetka, to jeszcze żadnych strażaków nie było. .. Masz jeden gotowy tekst, który wklejasz czy jak?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    karetka(2012-05-22)
  • Co za kłamstwo byłem jako świadek udzielałem pomocy i widziałem pierwszą na miejscu karetkę pogotowia, natomiast strażacy nim się obudzili to pacjentka była już w kołnierzu. Oczywiście straż biegała jak zawsze bezwładnie i każdy robił co innego. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ratownik przed strażowy(2012-05-22)
  • ha ha ha, strażacy to biegali każdy w inną stronę, ale to chyba takie procedury. .. no i na ten akumulator znowu się rzucili!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    akumulator(2012-05-22)
  • Jutro będzie na Allegro
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    strażak sam(2012-05-22)
  • Dostał cynk pewnie o akumulatorze. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Allegro(2012-05-22)
  • akurat wracałem z malborka, policja karetka i dwa wozy strażackie jechały jak szalone na sygnale jakby wydarzył sie wielki karambol a tu tylko stara astra walneęła lekko w drzewo:)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ŚWIADEK LEKKIEJ STŁUCZKI(2012-05-22)
  • wcale nie błyskawicznie bo dobre 15-20 min im to zajęło ! a ponad 30 minut blokowały 3 wozy strażackie i policja co mogli spokojnie ustać przed lub za miejscem zdarzenia, sam wypadek był w takim miejscu że zanim przyjechała pomoc ruch był z lekkim zwężeniem, ale po co ułatwić jak lepiej zablokować i w 10osób jeden błotnik łomem odginać PORAŻKA po całości kto im za to płaci ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ***X***(2012-05-22)
  • Cieszcie sie ze w ogóle jechaliscie. .Bo jakby Policjant miał kaprys to byscie stali w tym korku z godzinę. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Dobry kaprys(2012-05-22)
  • aj jajaj! renault do kasacji pójdzie a takie nowe auto!
  • Droga w trakcie takiego zdarzenia powinna być zablokowana, głównie ze względu na bezpieczeństwo poszkodowanych jak i służb pracujących na miejscu. Tym, którzy nie zostali poszkodowani, ani nie ratowali nikogo, wydaje się to niezrozumiałe, no bo przecież bardzo się spieszą. Dopiero gdy przyjdzie im znaleźć się w sytuacji poszkodowanego lub ratownika, któremu za plecami przepychają się ci "mocno spóźnieni", zrozumieją dlaczego droga w trakcie wstępnego etapu akcji ratunkowej powinna być zabezpieczona - w tym przypadku zamknięta. A jeśli dla kogoś ważniejsze jest stracone 30 minut niż czyjeś życie lub zdrowie, to znaczy, że zatracił resztki człowieczeństwa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ratownik sam(2012-05-23)
Reklama