UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • znowu wypadek w Kazimierzowie. Trzeba postawić znaki z ograniczeniem prędkości i fotoradary. Tylko mandaty mogą zlikwidować tą wypadkowość w tych miejscach.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    2
    starykierowca(2014-11-07)
  • @gość3,rawdop. w chwili uderzenia miał poniżej dopuszczalnej na tym odcinku. Gdyby jechał na prawdę szybko, to kobietkę z 306 wynosiliby w worku.
  • A moze pojazd nadjezdzajacy z naprzeciwka był dalej, a ciezka noga robi swoje? Ta kobieta od wielu lat skreca w tym miejscu, wiec wie jaka odleglosc od nadjezdzajcego pojazdu jej wystarczy do wykonania tego manewru
  • myślobiektywnie - ale mnie rozbawiłeś (-aś) swoim komentarzem no nie wierze że ktoś dorosły to pisał. Znasz przysłowie "Póty dzban wodę nosi póki się ucho nie urwie". Możesz robić coś 1000 razy a nie masz gwarancji, że za 1001 Ci się uda. Pozdrawiam i myśl logicznie
  • I znowu ten pechowy odcinek Kazimierzowa... :( Dlaczego w tym właśnie miejscu dochodzi do tak częstych wypadków? Może warto by dogłębniej zainteresować się tematem, bo zapewne nie jest to wina wyłącznie kierowców.
  • Jakby była ciężka noga, to kobietę zabrałby Charon, a nie karetka.
  • haha. gdyby miał dopuszczalną prędkość nie odrzuciłoby tego peugota na kilka metrów od wjazdu. Przy dopuszczalnej prędkości by go jedynie lekko przesunął.
  • Tak? To od kiedy tam jest dopuszczalne 30km/h?
  • 406 według ustaleń jechała ponad 140 km/h więc drogi Edku nie wymyślaj, że jechał z dopuszczalną prędkością. Gdyby jechał zgodnie z przepisami to żadnego wypadku by nie było nie wspominając o tym, że nie zadziałał mu abs więc to chyba rozwiewa wszystkie wątpliwości.
Reklama