Cud to był jedynie w Kanie Galilejskiej, inne to nieudolne podróbki. Osobiście czekam na cud prawdziwy, w którym każdy człowiek będzie wiedział i używał tego w mowie i piśmie, że Elbląg leży nad rzeką Elbląg. Ale chyba tego nie doczekam w swoim życiu, a podejrzewam, że jeszcze z tysiąc lat musi upłynąć wody w rzece Elbląg, aby poprawnie tak ją każdy nazywał.
W Kanie Galilejskiej to nie byl cud. Gdbys sie interesowal "takimi rzeczami" to wiedzialbys ze ta swiadomosc ktora tu na Ziemii byla Jezusem zaprzeczyla ze wtedy zamienila wode w wino. Po prostu do naczyn z zacierem na dnie dolano wody, a ze goscie weselni byli juz dobrze wstawieni to nikomu to nie zrobilo roznicy.