jeśli ktoś miał wypadek nie znaczy. że jest idiotą. sam przejechałem ponad 200000 km. zawodowo i wiem, że czasem są słabsze dni. szczególnie jeśli szef gania cie po 15 godzin a w domu dziecko i bezrobotna żona. znasz kogoś kto nigdy nie popełnił błędu w pracy?????